Kaczyński popełnia błąd? Lisicki: Ten elektorat jest dla PiS-u niedostępny

Kaczyński popełnia błąd? Lisicki: Ten elektorat jest dla PiS-u niedostępny

Dodano: 
Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy"
Paweł Lisicki, redaktor naczelny "Do Rzeczy" Źródło: YouTube / Tygodnik Do Rzeczy
Zaczęła się wojna, której głównymi bohaterami są Kaczyński i Mentzen. To jest bardzo niepoważne i źle wróży na przyszłość – ocenił red. nacz. "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.

Chociaż coraz głośniej mówi się o ewentualnej współpracy PiS oraz Konfederacji w kontekście najbliższych wyborów parlamentarnych (pakt senacki), politycy obu ugrupowań nie szczędzą sobie krytyki. W ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska ujawniła "przekaz dnia", który miał być powielany przez parlamentarzystów i działaczy PiS w mediach i mediach społecznościowych. W tzw. briefie znajdowały się instrukcje, w jaki sposób atakować Konfederację, a zwłaszcza Sławomira Mentzena.

Tymczasem ostatnie sondaże, realizowane przez różne pracownie, pokazują, że duże szanse na większość parlamentarną po najbliższych wyborach miałaby koalicja Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją. Niektóre badania wskazują, że do większości potrzebna byłaby jeszcze współpraca z Konfederacją Korony Polskiej, czyli partią Grzegorza Brauna.

Lisicki: PiS popełnia błąd

W czwartkowej audycji Radia Wnet redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy" Paweł Lisicki zauważył, że po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, wydawało się, iż perspektywa wygranej prawicy w wyborach parlamentarnych jest dość bliska.

– Tymczasem zaczęła się wojna, awantura, której głównymi bohaterami są Jarosław Kaczyński i Sławomir Mentzen. To jest bardzo niepoważne i źle wróży na przyszłość. Grzegorz Braun jest trochę z boku, ale nie wiem, czy to jest zamierzone, czy wynika z tego, że Prawo i Sprawiedliwość wzięło na celownik Konfederację – zwrócił uwagę publicysta.

Zdaniem Lisickiego, PiS popełnia błąd, atakując ugrupowanie Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka. – Konfederacja w dużej mierze przejęła wyborców Trzeciej Drogi, którzy i tak nigdy nie zagłosowaliby na PiS. Ten elektorat jest dla PiS-u niedostępny. Jaki sens miało wytaczanie działów przeciwko Mentzenowi i Konfederacji, trudno mi powiedzieć – stwierdził.

Według redaktora naczelnego "Do Rzeczy", obecnie PiS nie posiada w swojej ofercie programowej propozycji, które mogłyby przekonać część wyborców Konfederacji. Natomiast ataki na Mentzena mogą służyć "mobilizacji" działaczy partii Jarosława Kaczyńskiego.

Czytaj też:
Wybory 2027. Polityk PiS: Nie podzielam opinii, które są na prawicy
Czytaj też:
Konfederacja zawrze sojusz z PiS? Płaczek: Jeden z ciekawszych pomysłów


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Radio Wnet
Czytaj także