Wraca sprawa głośnej afery. "Szukali podpisów Hołowni"

Wraca sprawa głośnej afery. "Szukali podpisów Hołowni"

Dodano: 
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu Źródło: PAP / Jarek Praszkiewicz
Niemal rok temu media informowały, że Szymon Hołownia miał "studiować" na Collegium Humanum. Lider Polski 2050 stanowczo zaprzeczał tym doniesieniom. W sprawie pojawiły się nowe informacje.

Szymon Hołownia ma średnie wykształcenie. Studiował psychologię, jednak nie ukończył studiów.

Szymon Hołownia "studiował" na Collegium Humanum?

„Newsweek” poinformował w listopadzie ubiegłego roku, że lider Polski 2050 miał „studiować” na Collegium Humanum. Oceny, pliki i dokumenty Szymona Hołowni były zamieszczone w Sokratesie, czyli systemie informatycznym obsługującym dydaktykę na wyższej uczelni. Jak jednak twierdzą rozmówcy tygodnika, lider Polski 2050 miał nigdy na uczelni nie studiować, a jedynie otrzymać dyplom ukończenia studiów magisterskich z psychologii.

Zdaniem gazety podstawą miały być zaliczenia i oceny otrzymane wcześniej podczas studiów na SWPS. To na tej uczelni marszałek Sejmu studiował psychologię, jednak studiów tych nie ukończył. Postawą miała być także „życzliwość byłego rektora Pawła Cz., który na własną odpowiedzialność wpisywał oceny i zaliczenia”.

Sam Szymon Hołownia stanowczo zaprzeczał doniesieniom gazety.

Nowe informacje w sprawie. Funkcjonariusze w Urzędzie Miasta Otwocka

Jak ustalił „Super Express” i Radio Eska w czwartek, czyli w dniu, kiedy Szymon Hołownia podpisał swoją rezygnację z funkcji marszałka Sejmu, przed południem do Urzędu Miasta Otwocka wkroczyli funkcjonariusze służb działający na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Katowicach.

„Celem akcji ma być pozyskanie materiału porównawczego” – czytamy.

Szymon Hołownia mieszka w gminie Otwock. W Urzędzie Miasta składał podpisy na różnych dokumentach.

„Super Express” informuje, że prokuratorzy chcą sprawdzić, czy podpisy Szymona Hołowni z dokumentów urzędowych są tożsame z podpisami, które znajdują się w aktach sprawy Collegium Humanum.

– Wczoraj zostały przeprowadzone czynności w urzędzie miasta Otwocka. Te czynności były prowadzone pod nadzorem prokuratury w sprawie, która nie dotyczy prezydenta miasta, nie dotyczy urzędu miasta Otwocka, ani jednostek podległych. Wszelkie pytania w tej kwestii proszę kierować do Prokuratury Krajowe – powiedział „Super Expressowi” prezydent Otwocka, Jarosław Margielski.

Gazeta informuje, że chodziło o podpisy Szymona Hołowni na wnioskach, pełnomocnictwach lub innych dokumentach składanych jako obywatel i mieszkaniec Otwocka. „To one mają być »wzorcami« do analizy grafologicznej” – czytamy.

Czytaj też:
Media: Nie żyje były prorektor Collegium Humanum
Czytaj też:
"Może być drugie dno". Hołownia chce iść do ONZ ze strachu?


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Lidia Lemaniak
Źródło: DoRzeczy.pl / se.pl
Czytaj także