"Jedyna osoba na świecie". Nawrocki wskazał przywódcę

"Jedyna osoba na świecie". Nawrocki wskazał przywódcę

Dodano: 
Prezydent RP Karol Nawrocki
Prezydent RP Karol Nawrocki Źródło: PAP / Leszek Szymański
Karol Nawrocki składa wizytę w Czechach. Prezydent powiedział, że tylko Donald Trump może "zmusić Federację Rosyjską do pokoju".

W niedzielę w Genewie odbyło się spotkanie przedstawicieli Ukrainy i USA dotyczące planu pokojowego. Jak stwierdził amerykański sekretarz stanu Marco Rubio, był to jak dotąd "najbardziej produktywny" dzień rozmów. Negocjacje znacznie przyspieszyły od czasu opublikowania przez zachodnie media 28 punktów planu przygotowanego przez administrację Donalda Trumpa. Prezydent Stanów Zjednoczonych spodziewa się osiągnąć wstępne porozumienie ze stroną ukraińską do Święta Dziękczynienia, czyli 27 listopada, tak aby na początku grudnia przekazać dokument Rosji.

Pierwotna wersja amerykańskiego planu pokojowego wzbudziła niepokój wśród europejskich sojuszników Kijowa. Propozycja Trumpa zakładała bowiem daleko idące ustępstwa wobec Moskwy. Federacja Rosyjska miałaby otrzymać większość ukraińskich terenów okupowanych od lutego 2022 r. oraz część obwodu donieckiego, nad którą wciąż kontrolę sprawują siły ukraińskie. Ponadto, Ukraina miałaby zrezygnować z członkostwa w NATO oraz zgodzić się na redukcję swoich sił zbrojnych do 600 tys. żołnierzy.

Nawrocki: To Federacja Rosyjska jest agresorem

Do sprawy zakończenia wojny na Ukrainie odniósł się w poniedziałek podczas swojej wizyty w Czechach prezydent Karol Nawrocki.

– Dyskusje o rozwiązaniu tej najbardziej istotnej dla naszego regionu kwestii, po ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, co warto wiedzieć, nakładają się oczywiście na ciągłą pracę dyplomatyczną, moją jako prezydenta Polski, kolejne spotkania, ale także dyskusje i prezydentem Donaldem Trumpem, w różnych formatach europejskich czy takie bilateralne spotkanie jak dzisiejsze, tutaj właśnie, w Czechach – powiedziała głowa państwa, cytowana przez portal 300polityka.pl.

Jak zaznaczył Nawrocki podczas konferencji prasowej, "zawsze jednym z tematów jest oczywiście to, co dzieje się na Ukrainie po ataku Federacji Rosyjskiej, więc wykonywanie pracy dyplomatycznej odbywa się (...) stale i ciągle w tym zakresie".

– Nie zmienia się także, co chcę podkreślić, moje stanowisko w tej kwestii, które wyrażałem wielokrotnie publicznie. Nie ma wątpliwości, że to Federacja Rosyjska jest agresorem, nie ma wątpliwości, że w interesie państw europejskich, także Polski, jest dążenie do stałego pokoju, a nie takiego pokoju, który da możliwość do zmobilizowania swoich aktywów i doprowadzenia do kolejnej wojny w kolejnych latach, kolejnych dekadach – przypomniał Nawrocki.

Prezydent o roli Donalda Trumpa

Prezydent podkreślił, że patrzy na "Federację Rosyjską jako na państwo, które nie dotrzymuje umów, a więc to jest zagrożenie dla każdego potencjalnego pokoju, który zostałby podpisany".

– Nie mam też wątpliwości, że jedyną osobą na świecie, która jest gotowa zmusić Federację Rosyjską do pokoju, jest prezydent USA Donald Trump, którego oczywiście wspieram i myślę, że tutaj współpraca państw europejskich, szczególnie państw regionu Europy Środkowej, które są bezpośrednio przy granicy wojny, ale współpraca i z NATO i z USA, z prezydentem USA, daje nadzieję na rozwiązanie tego konfliktu w takim brzmieniu czy kształcie, który byłby odpowiedni dla Polski i dla wszystkich krajów Europy Środkowej – podkreślił Karol Nawrocki.

Czytaj też:
Rosja w G8? Zdecydowany sprzeciw europejskiego państwa
Czytaj też:
Czaputowicz: Plan pokojowy sukcesem Nawrockiego, ale porażką dla Polski


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: 300polityka.pl / Reuters, DoRzeczy.pl
Czytaj także