Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję o odwołaniu spotkania z Viktorem Orbanem. Powodem takiego kroku jest niedawna wizyta węgierskiego przywódcy w Moskwie, gdzie spotkał się z prezydentem Władimirem Putinem. Informację w tej sprawie przekazał w niedzielny poranek szef Biura Polityki Zagranicznej w Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz.
Decyzję głowy państwa bardzo krytycznie skomentował publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha.
Nawrocki odwołuje spotkanie z Orbanem. Warzecha: Idzie tą samą drogą co PiS
"Praktycznie zerwanie relacji z Węgrami, a nawet wrogie gesty wobec nich, były jedną z najgłupszych decyzji rządu PiS" – zaczął swój wpis na platformie X publicysta. Jak dodał, pójście tą samą drogą przez prezydenta Nawrockiego jest ogromnym rozczarowaniem. "Odwołanie spotkania z Viktorem Orbánem ma walor jedynie piarowy, zapewne po to, żeby nie dać koalicji amunicji do ataków" – zauważył.
Jednak – podkreślił Warzecha – z punktu widzenia Polski jest to szkodliwe, bo "istnieje istotna pula wspólnych interesów, zwłaszcza dotyczących kierunku, w jakim idzie UE".
"Pan prezydent, który ma przed sobą pięć lat kadencji, powinien realizować polską rację stanu. Spotkanie z premierem innego państwa nie oznacza, że popiera się każde jego działanie. Zamiast tego mamy jednak focha w stylu pana Dudy" – czytamy we wpisie publicysty.
Warzecha: Dlaczego Nawrocki nie był taki stanowczy wobec Trumpa?
Wskazując, że wygląda to "naprawdę bardzo, bardzo słabo to wygląda", Warzecha ocenił, iż jedynym zyskiem z decyzji Nawrockiego to oklaski z Nowogrodzkiej. "Koalicja i tak będzie atakować za sam fakt spotkania na Węgrzech" – stwierdził. "Niestety, prezydentura, która zaczęła się z nadzieją na mocny zwrot polityczny, bardzo szybko brnie w doraźne pozorne kompromisiki i idzie ścieżkami wydeptanymi przez marnego poprzednika" – dodał.
Kończąc Łukasz Warzecha uznał za "ciekawe", że pan prezydent nie był taki stanowczy względem prezydenta Trumpa". "Konsekwentnie z nim również nie powinien się spotykać" – podkreślił.
Czytaj też:
Prezydent nagle zmienia plany. Chodzi o Viktora OrbanaCzytaj też:
Tusk upomina sojuszników. "Mam nadzieję, że nic się nie zmieniło"Czytaj też:
"Pierwszy raz w historii". Stanowski o wyjątkowym gościu w Kanale Zero
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
