Franciszek i aborcja. "Nie zawsze stanowczo"

Franciszek i aborcja. "Nie zawsze stanowczo"

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: PAP/EPA / Riccardo Antimiani
Opublikowany niedawno, a datowany na 1 grudnia br. prywatny list Papieża Franciszka w sprawie jego zdania na temat aborcji wywołał większe kontrowersje niż można się było spodziewać.

Papież w liście do swoich byłych uczniów zarówno jednoznacznie negatywnie odniósł się do samej aborcji, jak i skrytykowałmedia, które jego zdaniem nie przekazują rzetelnie wyrażanego przez Papieża stanowiska. Podobną opinię wyrażali niektórzy publicyści komentujący wydarzenia w Stolicy Apostolskiej.

Pojawiły się jednak głosy, że niezależnie od opinii samego Papieża jego stanowisko było nie zawsze stanowczo i szeroko wyrażane. Listę zarzutów wobec papieskiej postawy opublikował choćby Michael Haynes piszący dla portalu Life Site.

Haynes przypomina m.in., że Papież w pierwszym roku swojego pontyfikatu powiedział jakoby w Kościele za dużo mówiło się aborcji. "Nie możemy nalegać tylko na kwestie związane z aborcją, małżeństwami homoseksualnymi i stosowaniem metod antykoncepcyjnych" - mówił wtedy Franciszek i kontynuował: "Nie wszystkie dogmatyczne i moralne nauki Kościoła są równoważne. Duszpasterska posługa Kościoła nie może mieć obsesji na punkcie przekazywania mnóstwa niespójnych doktryn, które należy uporczywie narzucać".

W wywiadzie z 2016 roku Papież zaatakował duże rodziny katolickie, mówiąc: "Bóg daje wam metody bycia odpowiedzialnymi… Niektórzy myślą, przepraszam, że używam tego słowa, że aby być dobrymi katolikami, muszą rozmnażać się jak króliki. Nie. Odpowiedzialne rodzicielstwo!"

W tym samym roku Papież zniósł deklarację obrony życia, która wcześniej była wymagana od członków Papieskiej Akademii Życia, a następnie mianował na członków akademii osoby popierające aborcję.

Haynes zwraca też uwagę, że Papież poparł Organizację Narodów Zjednoczonych i jej program rzecz Zrównoważonego Rozwoju 2030, który jest silnie proaborcyjny.

Papież też ewidentnie wspierał Joe Bidena przeciwko Donaldowi Trumpowi. Działacze pro-life uważają, że prezydentura Bidena będzie najbardziej proaborcyjną prezydenturą w historii USA. Biden zaś twierdzi, że Franciszek udzielił mu Komunii św., choć Stolica Apostolska wykluczyła taką możliwość.

Czytaj też:
Religia i przemoc: o myleniu przemocy i walki

Czytaj też:
Kanada oddaje aktywistom LGBT wychowanie dzieci

Źródło: LifeSiteNews.com / DoRzeczy.pl
Czytaj także