Policja federalna oświadczyła 3 lutego, że "do tej pory nie wykryto żadnego przestępstwa".
Lokalne media podały w zeszłym miesiącu, że śledczy nie byli w stanie rozliczyć około 1,9 miliona dolarów przelewów z Watykanu do Australii, ale jednocześnie zidentyfikowano, że 5,4 miliona dolarów zostało wykorzystane na uzasadnione wydatki, takie jak podróże, wynagrodzenia i wypłaty emerytur.
Tydzień wcześniej, 13 stycznia, australijski organ nadzorujący przestępstwa finansowe poinformował, że znacznie przeszacował transfery z Watykanu, przypisując nieprawidłowe obliczenia "błędowi w kodowaniu komputera".
Wcześniej mówiono nawet o 2 mld dolarów, które miały być przelane z Watykanu do Australii w 47 tys. drobnych przekazów.
Czytaj też:
Kardynał Charles Maung Bo apeluje o przywrócenie demokracji w Birmie
Czytaj też:
Pawłowska: Wyrok TK to koniec systemowej dyskryminacji dzieci niepełnosprawnych