Indie zostały niedawno zakwalifikowane do pierwszej dziesiątki państw, w których trwają prześladowania mniejszości chrześcijańskiej. Na mocy tzw. ustaw antykonwersyjnych, które obowiązują w indyjskich stanach, chrześcijanie są represjonowani przez władze i nękani przez nacjonalistyczno-hinduistyczne bojówki zachęcane do tego przez prawodawstwo i postawę służb.
YouTuber podjudza nacjonalistów
Do kolejnego incydentu doszło w poniedziałek w miejscowości Ganj Basoda, gdzie ofiarą napadu nacjonalistycznej bojówki padła miejscowa szkoła św. Józefa. Grupa chuliganów wyłamała zamek w bramie, po czym zaczęli obrzucać budynek kamieniami i oskarżać chrześcijan o „dokonywanie chrztów” na terenie szkoły.
W wyniku ataku zdemolowane została cała przeszklona fasada szkoły i stojący pod nią samochód. Jak opowiada pracujący w placówce ks. Maria Stephen bezpośrednim powodem do napaści były „fałszywe informacje opublikowane przez lokalny kanał YouTube Aayudh”. Jak dodaje brat Anthony Pynumkal, incydent pozostawił szkody w wysokości około 1,5-2 mln rupii (20 000-26 500 dolarów amerykańskich).
YouTuber oskarżył szkołę o przymuszanie hinduistów do nawróceń i o udzielanie chrztów w ramach działalności szkoły. Dla poparcia tego fake newsa użył zdjęcia z niedawnej uroczystości pierwszej Komunii Świętej w pobliskiej parafii, na którym widać dzieci w towarzystwie lokalnego biskupa.
Zaostrzenie stanowej „ustawy antykonwersyjnej” i lokalne wybory
Jak zwraca uwagę bp James Athikalam z Sagar, atak miał podłoże polityczne i był spowodowany po pierwsze zaostrzeniem prawa „antykonwersyjnego” w stanie Madhya Pradesh (rządzonym przez partię hinduistycznych nacjonalistów Bharatiya Janata Party), a po drugie był częścią „planowanej strategii” związanej z nadchodzącymi lokalnymi wyborami. „Nacjonalistyczni przywódcy chcą zyskać rozgłos, atakując szkoły chrześcijańskie” – wyjaśnia hierarcha.
Rzekomy powód ataku, jak zwracają uwagę przedstawiciele szkoły, był tym bardziej kuriozalny, że na 1500 uczniów zaledwie 4 zdecydowało się przyjąć chrzest. Napad na szkołę to jeden z wielu w ostatnich dniach incydentów, jakich hinduiści dopuszczają się w chrześcijańskich instytucjach, świątyniach i miejscach modlitwy.
Czytaj też:
Indyjscy jezuici żądają uniewinnienia zmarłego współbrata. Sprawa trafiła do Sądu NajwyższegoCzytaj też:
Papież przyjął premiera Indii. Ani słowa o prześladowaniach chrześcijanCzytaj też:
"Bóg kocha różnorodność". Katolicy i hinduiści na drodze do uniwersalnej religii?