Edward Pentin, rzymski korespondent portalu National Catholic Register (NCR), dotarł do informacji na temat dwóch spotkań, jakie w ubiegłym roku papież Franciszek miał odbyć z prezesem firmy Pfizer, Albertem Bourlą. „W przeciwieństwie do większości papieskich audiencji prywatnych, spotkania te nie były ogłaszane przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, które nie odpowiadało na wielokrotne prośby o potwierdzenie spotkań” – pisze Pentin.
„Pełne szczegóły spotkań między dwoma prominentnymi promotorami szczepień covidowych pozostają owiane tajemnicą” – komentuje Michael Haynes na łamach LifeSiteNews.
Wątpliwości odnośnie skuteczności szczepionki Pfizera?
Jak sugerują informatorzy NCR, spotkania odbyły się w reakcji na pojawiające się pytania odnośnie skuteczności preparatów przeciw COVID-19, które z woli papieża Franciszka są przymusowo aplikowane w Watykanie. Firmą, która uzyskała wyłączność na „wyszczepienie” duchowieństwa i pracowników Stolicy Apostolskiej jest właśnie Pfizer.
Edward Pentin pozyskał komentarz ze strony koncernu farmaceutycznego. „Nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć, ponieważ zgodnie z naszą polityką działania naszych kadry kierowniczej są uważane za poufne” – brzmiała odpowiedź rzecznika.
Kampania papieża Franciszka na rzecz szczepień
Jak przypomina dziennikarz, to nie pierwsze tego typu spotkanie urzędującego papieża. W listopadzie 2019 roku, zaraz przed ogłoszeniem kryzysu koronawirusa, Franciszek przyjął na prywatnej audiencji żonę Billa Gatesa, Melindę, która razem z (byłym już) mężem prowadzi fundację, inwestując m. in. w przemysł szczepionkowy. „Spotkanie to, o którym dobrze wiedzą w Watykanie, nie zostało zapowiedziane, ani nigdy oficjalnie potwierdzone” – wskazuje Pentin.
Niemniej prezes Pfizera, Albert Bourla, brał też oficjalnie udział w watykańskiej promocji produkowanych przez jego firmę preparatów. W maju ubiegłego roku został zaproszony jako prelegent na organizowaną w Watykanie konferencję poświęconą zdrowiu, która wywołała silne kontrowersje wśród konserwatywnych katolików. Wydarzenie uświetnili swoją obecnością m. in. prezes Moderny, przedstawiciele administracji zdrowotnej i lewicowi dziennikarze, dr Anthony Fauci, czy też znana z promowania aborcji Chelsea Clinton, która w watykańskiej sali konferencyjnej wezwała do globalnej cenzury treści internetowych, które nie są zgodne z głównym nurtem narracji na temat szczepionek i epidemii koronawirusa.
Przymus szczepień i segregacja sanitarna w Watykanie
Edward Pentin zauważa, że Watykan wprowadził przymus szczepień i segregację sanitarną (niedawno rozszerzone o trzecią dawkę) w sytuacji, gdy skuteczność wszystkich dostępnych preparatów nie została potwierdzona. Mimo to już w grudniu 2020 roku watykańska Dyrekcja ds. Zdrowia i Higieny ustami swego kierownika, prof. Andrea Arcangeliego, ogłosiła, iż „wykazano, że [szczepionka Pfizera] jest skuteczna w 95 procentach”.
Korespondent National Catholic Register zwrócił uwagę na inną jeszcze prawidłowość polityki covidowej Watykanu. Otóż po zawarciu kontraktu z Pfizerem przypadki zachorowań na koronawirusa... przestały być zgłaszane. Dotyczy to roku 2021, podczas gdy rok wcześniej Watykan regularnie decydował się na zgłaszanie przypadków do włoskiej administracji. Nie znaczy to, że zachorowań nie ma, gdyż, jak ujawniają mieszkańcy Stolicy Apostolskiej, 14 członków Gwardii Szwajcarskiej przeszło chorobę pomimo „pełnego wyszczepienia”, podobnie jak liczni duchowni urzędnicy Watykanu.
Czytaj też:
"Opaski covidowe" i segregacja sanitarna w Muzeach WatykańskichCzytaj też:
Watykan oficjalnie potwierdza: Szczepienie jest "aktem miłości"Czytaj też:
Odmówili szczepień w Watykanie. Były gwardzista szwajcarski przerywa milczenie