Kto wygrałby wybory? Zobacz najnowszy sondaż

Kto wygrałby wybory? Zobacz najnowszy sondaż

Dodano: 
Posłowie na sali plenarnej Sejmu w Warszawie
Posłowie na sali plenarnej Sejmu w Warszawie Źródło:PAP / Albert Zawada
Wyniki najnowszego sondażu pokazują, że do Sejmu weszłoby pięć formacji: PiS, KO, Polska 2050, Lewica, Konfederacja i PSL.

Z badania przeprowadzonego przez pracownię Social Changes dla portalu wPolityce.pl wynika, że gdyby wybory odbyły się w niedzielę wygrałby PiS z wynikiem 39 proc. Partia kierowana przez Jarosława Kaczyńskiego prowadzi, zwiększając poparcie o 1 pkt. proc. w stosunku do poprzedniego badania.

W Sejmie znalazłyby się jeszcze pięć innych ugrupowań. Koalicja Obywatelska, która traci tym razem 1 pkt. proc, podobnie Lewica oraz Konfederacja zwiększyły poparcie w porównaniu z poprzednią ankietą o 1 pkt. proc., a Konfederacja. Poparcie dla Polski 2050 nie uległo zmianie, a z kolei PSL zyskał 1 pkt. proc., co umożliwiłoby mu przekroczenie progu wyborczego

Sześć formacji w Sejmie

Wyniki najnowszego sondażu pracowni Social Changes dla w.Polityce.pl (bez niezdecydowanych) prezentują się następująco:

Zjednoczona Prawica (PiS, Solidarna Polska) – 39 proc.

Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni) – 28 proc.

Polska 2050 Szymona Hołowni – 9 proc.

Lewica (Nowa Lewica, Razem) – 9 proc.

Konfederacja (KORWiN, Ruch Narodowy, Korona, Wolnościowcy) – 7 proc.

Polskie Stronnictwo Ludowe – 5 proc.

Deklarowana frekwencja wyniosłaby 57 proc., co oznacza spadek o 3 punkty procentowe.

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) w dniach od 23 do 27 grudnia 2022 roku, na panelu internetowym, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków. W badaniu wzięło udział N=1054 osób.

Kuchciński: Dziwię się, że PiS nie ma 70 proc. poparcia

Z kolei szef KPRM Marek Kuchciński jest zdziwiony faktem, że co najmniej 70 proc. społeczeństwa nie popiera PiS. Stwierdził, że trzecia kadencja dla PiS jest realnym scenariuszem. – Jestem optymistą. Trzecia kadencja jest tak na wyciągnięcie ręki, że to jest kwestia skutecznego dotarcia do obywateli i przekazania im informacji o tak dobrych rezultatach w polityce państwie, które rząd PiS w ostatnich latach dokonał na rzecz bezpieczeństwa, poprawy poziomu życia – stwierdził szef KPRM.

Czytaj też:
Czarnek: Konfederacja broni lewackich organizacji
Czytaj też:
Dziambor: Musimy robić wszystko, żeby frekwencja była wyższa

Źródło: wPolityce.pl
Czytaj także