Nowy sondaż prezydencki w USA. Trump, Biden i inni kandydaci

Nowy sondaż prezydencki w USA. Trump, Biden i inni kandydaci

Dodano: 
Capitol. Zdj. ilustracyjne
Capitol. Zdj. ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS
Wybory na prezydenta USA odbędą się w listopadzie. Nowy sondaż Biden kontra Trump daje obu kandydatom bardzo zbliżone wyniki.

Z sondażu przeprowadzonego przez ośrodek badania opinii społecznej z siedzibą na Quinnipiac University wynika, że nieznacznym prowadzeniem może się cieszyć Joe Biden.

Wybory na prezydenta USA. Sondaż

Choć w większości ankiet zarysowała się niewielka przewaga Trumpa, to we wspomnianym badaniu 48 procent wyborców postawiło na urzędującego prezydenta, a 45 procent zadeklarowało głosowanie na Republikanina. Jest to wynik uwzględniający dwóch polityków pomiędzy którymi rozegra się walka o fotel prezydenta.

W wariancie, w którym respondenci wybierali nie tylko z dominującej dwójki, ale mieli do wyboru również kandydatów niezależnych i Partii Zielonych, Trump dostał 39 procent poparcia, Biden 38 procent.

Robert F. Kennedy, Jr. zanotował 13 procent poparcia, kandydatka Partii Zielonych Jill Stein 4 procent, a Cornel West 3 procent. Wyniki Bidena i Trumpa mieszczą się w granicach błędu statystycznego.

Trump i Biden pieczętują swoje nominacje

Przypomnijmy, że po rozstrzygnięciu na swoją korzyść prawyborów w tzw. Superwtorek Trump zaprosił wszystkich zwolenników Nikki Haley, która zrezygnowała, do przyłączenia się do "największego ruchu w historii naszego narodu". Komentatorzy polityczni Fox News podkreślili, że Trump wreszcie będzie mógł skoncentrować się w całości na rywalizacji z Joe Bidenem. Wcześniej swoje poparcie przekazali Trumpowi jego wcześniejsi kontrkandydaci m.in. Ron DeSantis, Vivek Ramaswamy i Tim Scott.

W Superwtorek Joe Biden w każdym stanie dostał ponad 80 proc. głosów, Przegrał tylko w prawyborach Demokratów na wyspach Samoa Amerykańskiego. Przypomnijmy, że w USA obowiązuje niepisana zasada, że jeżeli urzędujący prezydent wyraża wolę walki o reelekcję, to partia respektuje to i popiera go. Formalnie nie stoi to jednak na przeszkodzie zgłaszania innych kandydatur i przeprowadzania prawyborów.

W Stanach od wielu miesięcy krążyły pogłoski, że była pierwsza dama Michelle Obama może wystartować przeciwko prezydentowi Bidenowi, albo zamiast niego, gdyby jednak zdecydował się zrezygnować z racji na swój wiek. Na początku marca Obama ogłosiła, że nie ma takiej możliwości.

Czytaj też:
Biden wygłosił orędzie. Mówił o Putinie i Trumpie
Czytaj też:
Aborcja i podatki. Biden składa obietnice
Czytaj też:
Trump łączy siły z dużym graczem. "Prawdziwy głos Ameryki"

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: The Hill / Fox News
Czytaj także