Jarosław Kaczyński wraz z kierownictwem PiS nie dokonał jeszcze ostatecznego wyboru dotyczącego kandydata partii w wyborach prezydenckich. Nie jest jednak tajemnicą, że prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki jest w ścisłym gronie faworytów do uzyskania nominacji największego ugrupowania opozycyjnego.
– Jest zbyt wcześnie, żebym mówił o tym w jakiejś formie konkretu – powiedział szef IPN w rozmowie z Radiem Wnet. Zapytany, jak odpowie, jeśli z PiS padnie propozycja kandydowania, odparł, że jest gotowy służyć Polsce tam, gdzie jest to potrzebne.
Nawrocki kandydatem na prezydenta? Co sądzą Polacy?
"Czy Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, byłby pani/pana zdaniem dobrym kandydatem na prezydenta?" – takie pytanie zadali respondentom ankieterzy pracowni SW Research w sondażu dla "Rzeczpospolitej".
"Wiem o nim zbyt mało, by móc to ocenić" – taką odpowiedź w badaniu wskazała większość, bo 54,6 proc. respondentów. Według 14,4 proc. ankietowanych Karol Nawrocki byłby dobrym kandydatem na prezydenta. Przeciwnego zdania jest 31 proc. pytanych.
– Prezes IPN nie powinien startować w wyborach prezydenckich częściej w opinii mężczyzn (36 proc.) niż kobiet (27 proc.). Takie zdanie podziela co trzecia osoba, która nie skończyła jeszcze 24 lat i niemal tyle samo (34 proc.) respondentów posiadających wykształcenie wyższe. Prezes IPN nie byłby właściwym kandydatem w wyborach prezydenckim według blisko czterech na dziesięciu (39 proc.) osób o dochodach wyższych niż 7000 zł netto i podobnego odsetka respondentów z największych miast (38 proc.) – wskazał Piotr Zimolzak, wiceprezes agencji badawczej SW Research.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 8-9 października 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. "Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne" – czytamy.
Czytaj też:
"Cmentarzysko polityczne". Jaki dosadnie o tym, kto decyduje w PiSCzytaj też:
Tajemnicze słowa Sikorskiego. Chodzi o kandydata KO na prezydenta