Remis z Czechami. Polacy bez szans na bezpośredni awans na Euro 2024

Remis z Czechami. Polacy bez szans na bezpośredni awans na Euro 2024

Dodano: 
Zawodnicy reprezentacji Polski
Zawodnicy reprezentacji Polski Źródło:PAP / Piotr Nowak
Reprezentacja Polski zremisowała z Czechami 1:1 i pożegnała się z szansami na bezpośredni awans na mistrzostwa Europy 2024.

W piątek na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie piłkarska reprezentacja Polski zagrała z Czechami w swoim ostatnim meczu eliminacji Euro 2024. "Biało-czerwoni" potrzebowali zwycięstwa, aby zachować matematyczne szanse na bezpośredni awans do finałów mistrzostw Europy w Niemczech.

Polacy rozpoczęli w składzie: Wojciech Szczęsny – Paweł Bochniewicz, Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Przemysław Frankowski, Jakub Piotrowski, Damian Szymański, Bartosz Slisz, Nicola Zalewski – Robert Lewandowski, Karol Świderski.

El. Euro 2024: Polska – Czechy 1:1

Do przerwy Polacy prowadzili 1:0 po bramce Jakuba Piotrowskiego. Jednak kilka minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania wyrównał Tomas Soucek.

Remis 1:1 w piątkowym starciu z Czechami oznacza, że Polska może wywalczyć awans na Euro 2024 wyłącznie w barażach, które zostaną rozegrane wiosną przyszłego roku.

– Mieliśmy okazje, ale brakowało spokoju w polu karnym przeciwnika. Nie awansujemy bezpośrednio do turnieju, ale myślę, że było widać progres i to jest najważniejsze. Miejmy nadzieję, że zobaczymy naszą reprezentację na mistrzostwach Europy – skomentował na antenie TVP Sport obrońca Jan Bednarek.

Świderski trafił do szpitala

Do mediów dotarły niepokojące informacje dotyczące Karola Świderskiego. W przerwie meczu Polska – Czechy napastnik źle się poczuł i musiał zostać odwieziony do szpitala. Sztab szkoleniowy polskiej reprezentacji nie zabrał głosu na temat stanu zdrowia zawodnika.

Przed rozpoczęciem piątkowego spotkania zaskoczeniem był brak w meczowej kadrze Piotra Zielińskiego. Jak się okazało, pomocnik Napoli zgłosił rano problemy zdrowotne. – Piotrek jest chory. Musiał zostać w pokoju hotelowym. Doszliśmy do wniosku, że nie ma go sensu stawiać na nogi w tak ważnym meczu – tłumaczył w rozmowie z TVP Sport selekcjoner Michał Probierz.

W najbliższy wtorek ostatni mecz piłkarskiej reprezentacji Polski w tym roku. Na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie "Biało-czerwoni" towarzysko zmierzą się z Łotwą. Początek spotkania o godz. 20:45.

Czytaj też:
Afera alkoholowa w reprezentacji Polski. Czterech zawodników usuniętych z kadry
Czytaj też:
Fundacja Legii Warszawa otrzymała międzynarodową nagrodę

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl / TVP Sport
Czytaj także