Cudowny gol na wagę remisu! Polska urwała punkty Holandii

Cudowny gol na wagę remisu! Polska urwała punkty Holandii

Dodano: 
Matty Cash
Matty Cash Źródło: PAP / Leszek Szymański
Reprezentacja Polski zremisowała na wyjeździe z Holandią 1:1 w eliminacjach mistrzostw świata. Remis Polakom dał piękny gol Matty'ego Casha.

W pierwszym spotkaniu pod wodzą trenera Jana Urbana reprezentacja Polski zagrała w czwartek (4 września) w Rotterdamie z faworyzowaną Holandią w ramach eliminacji do piłkarskich mistrzostw świata 2026.

Skład reprezentacji Holandii: Bart Verbruggen – Denzel Dumfries, Jan Paul van Hecke, Virgil van Dijk (kapitan), Micky van de Ven – Ryan Gravenberch, Tijjani Reijnders, Frenkie de Jong – Xavi Simons, Memphis Depay, Cody Gakpo.

Skład reprezentacji Polski: Łukasz Skorupski – Matty Cash, Przemysław Wiśniewski, Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Jakub Kamiński, Bartosz Slisz, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski – Robert Lewandowski (kapitan).

Remis w Rotterdamie. Holandia – Polska 1:1

Holendrzy wyszli na prowadzenie w 28. minucie meczu po tym, jak Denzel Dumfries wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową pokonał Łukasza Skorupskiego. Po zmianie stron to gospodarze przeważali, ale w 80. minucie do remisu doprowadził Matty Cash. Obrońca Aston Villi popisał się fenomenalnym uderzeniem tuż przy słupku, zaskakując Barta Verbruggena. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

twitter

Polacy w kwalifikacjach do mundialu 2026 rozegrali do tej pory cztery mecze. Oprócz czwartkowego starcia z Holandią w Rotterdamie, biało-czerwoni zagrali z Litwą (1:0), Maltą (2:0) oraz Finlandią (1:2). W najbliższą niedzielę, 7 września podopieczni trenera Jana Urbana zagrają ponownie z Finlandią. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Start o 20:45. Będzie to kluczowy mecz w eliminacjach do mistrzostw świata. Obecnie Polska zajmuje w grupie G drugie miejsce, które daje baraże. Finlandia jest trzecia, z taką samą liczbą punktów (7). Zgodnie z regulaminem, przy równej liczbie punktów na koniec zmagań liczy się bilans bramkowy, a następnie większa liczba goli strzelonych.

Czytaj też:
Hitowy transfer w Ekstraklasie. Reprezentant Polski dołączył do Legii


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl / X / TVP Sport
Czytaj także