Gdy mamy dylemat, które ciasto zrobić – kruche czy drożdżowe – wybieramy to drugie, bo wydaje nam się bardziej zdrowe i pożywne i jakoś bardziej pasuje nam do śliwek. Zaletami drożdżowego są jego puszysta konsystencja i lekkość – smakuje wyśmienicie do porannej kawy i idealnie zastępuje śniadanie. Do placka drożdżowego najbardziej nadają się prawdziwe węgierki. Mają one najmniej soku. Dzięki temu nie będzie ono zbyt wilgotne. Przed upieczeniem obficie posypujemy je kruszonką – maślana rozpływa się w ustach na końcu każdego kęsa. Ciasto drożdżowe możemy posmarować masłem. I musimy przyznać, że połączenie ciepłego drożdżowego ciasta z plastrem zimnego masła daje niezwykłe „podniebienne” doznania.
Ciasto drożdżowe
forma 20 x 30 cm •1 kg śliwek umytych, osuszonych, wypestkowanych i przekrojonych na pół • 650 g mąki pszennej •150 g cukru •120 g masła • 50 g (5 dag) drożdży świeżych lub 16 g suchych •150 ml mleka •3 jajka (wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej, po prostu ciepłe)
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
