Trwa szczyt Rady Europejskiej. Wczoraj przed posiedzeniem premier Morawiecki spotkał się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, premierem Hiszpanii Pedro Sánchezem, kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz z szefami rządów Grupy Wyszehradzkiej. Natomiast sam szczyt nie przyniósł rozwiązania kwestii przyznania Polsce funduszy. Najostrzej polski rząd miał atakować premier Holandii Mark Rutte, który podkreślał, że nie ma mowy o przekazaniu Warszawie jakichkolwiek pieniędzy.
Dzisiaj przed południem telewizja TVN24 nieoficjalnie informowała, że doszło do spotkania premiera Morawieckiego z szefową francuskiego Zjednoczenia Narodowego, Marine Le Pen. – To spotkanie, o którym wcześniej nikt nie mówił, którego nie zapowiadał oficjalnie polski rząd i też cały czas oficjalnie potwierdzić go nie chce. Ale mam potwierdzenie nieoficjalne, zarówno po polskiej stronie, jak i po stronie francuskiej – przekazał korespondent TVN24 Maciej Sokołowski.
Le Pen: Bronimy europejskich narodów
Marine Le Pen pochwaliła się spotkaniem z premierem Morawieckim w mediach społecznościowych. W zamieszczonym wpisie podkreśliła, że ją i szefa polskiego rządu wiele łączy. Francuska polityk podkreśliła, że wspólnie będą walczyć o suwerenność europejskich narodów.
"Z premierem Mateuszem Morawieckim łączy nas wiele punktów, w tym obrona suwerenności narodów europejskich. Dlatego wraz z 14 innymi partiami w Europie ogłosiliśmy wspólny tekst w celu obrony suwerenności narodów" – napisała francuska polityk na Twitterze.
"Dokładnie omówiliśmy niedopuszczalny szantaż stosowany przez Komisję Europejską w sprawie Polski" – napisała polityk, zapewniając o swoim wsparciu dla premiera Morawieckiego.
Czytaj też:
Rymanowski przygwoździł Budkę. "I co, wszystko jest ok?"Czytaj też:
Bosak wprost: To upokarzające dla państwaCzytaj też:
Złe wieści dla opozycji. Polaków zapytano o konstytucję