Borys Budka w programie Polsat News nie krył oburzenia, że polskiego rządu bronią europejscy nacjonaliści. – Wie pan, kto dzisiaj głosuje z PiS-em? Tylko nacjonaliści, ludzie Le Pen, Salviniego i Orbana. Czyli ci wszyscy, którzy na usługach Putina próbują rozsadzić Unię Europejską – przemawiał.
W tym momencie dziennikarz wskazał Budce, że to jego koledzy przykładają ręce do budowy Nord Stream 2. – A kto głosuje z Europejską Partią Ludową? Czy w EPL nie ma niemieckiej chadecji, która razem z Władimirem Putinem stworzyła Nord Stream i Nord Stream 2? To oni nie są na usługach Putina, razem z nim robiąc biznes? – pytał.
– Panie redaktorze, ale bądźmy poważni… Czy pan porównuje Orbana, Salviniego… Salvini nosił koszulkę z Putinem, zachwalał Putina. I z tymi ludźmi Kaczyński chce robić interesy – ripostował Budka.
– Pytanie, co jest ważniejsze, co ma większe konsekwencje? Słowa, poglądy, biznes? Sprawę mamy prostą: rząd niemiecki, rząd kanclerz Merkel, podpisał porozumienie z rządem niemieckim, Władimirem Putinem. Pani kanclerz Merkel nie przeszkadza Władimir Putin, robią biznes z nim. I co, jest wszystko ok? – dopytywał Rymanowski.
Dziennikarz podkreślił, że chce wskazać, że taktyka stosowana przez Budkę to w istocie miecz obosieczny. – Gdy państwo mówią o sojusznikach PiS sympatyzujących z Putinem, PiS równie dobrze może powiedzieć o państwa sojusznikach, którzy robią deal z Putinem– tłumaczył.
Prawo polskie czy unijne?
Od kilku tygodni w Polsce trwa spór o prymat krajowego prawa nad unijnym. Wczoraj Parlament Europejski przegłosował specjalną rezolucję w tej sprawie. Większość europosłów poparła dokument krytykujący wyrok Trybunału Konstytucyjnego dot. wyższości prawa krajowego nad unijnym. Dokument przygotowało pięć frakcji: Europejska Partia Ludowa, Socjaliści i Demokraci, Zieloni, Odnowić Europę oraz Lewica. Autorzy twierdzą, że są zaniepokojeni wyrokiem TK, który nazywają "zamachem na europejską wspólnotę wartości i prawa".
"Żadne pieniądze podatników UE nie powinny być przekazywane rządom, które w rażący, celowy i systematyczny sposób podważają wartości zapisane w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej" – czytamy w rezolucji.
Wyrokiem TK oburzeni są również politycy opozycji. 25 polskich europosłów poparło w czwartek rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą Polski.
Czytaj też:
Bosak wprost: To upokarzające dla państwaCzytaj też:
Złe wieści dla opozycji. Polaków zapytano o konstytucję