Putin na ławie oskarżonych? Trybunał w Hadze zajmie się zbrodniami wojennymi na Ukrainie

Putin na ławie oskarżonych? Trybunał w Hadze zajmie się zbrodniami wojennymi na Ukrainie

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: PAP/EPA / YURI KOCHETKOV
Trybunał w Hadze zajmie się wojną na Ukrainie. Konfliktowi poświęcone będą dwa postępowania, z  czego jedno może dotyczyć samego Władimira Putina.

Kilka dni temu Trybunał w Hadze wszczął śledztwo ws. sytuacji na Ukrainie. Zbadane zostaną zbrodnie wojenne, jakich dopuścili się rosyjscy najeźdźcy.

"Potwierdzam, że moje biuro otrzymało listy polecające od 39 państw (…) i otwiera śledztwo ws. sytuacji na Ukrainie (…) obejmujące zarzuty o zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciw ludzkości lub ludobójstwa dokonane w którymkolwiek regionie Ukrainy" — poinformował prokurator Trybunału Karnego w Hadze Karim Khan w oficjalnym komunikacie.

Śledztwo ws. Putina?

W najbliższy poniedziałek Trybunał zajmie się wnioskiem rządu Ukrainy przeciwko Rosji, opartym na konwencji ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa.

Kijów domaga się, aby rosyjskie działania zostały zaklasyfikowane jako ludobójstwo oraz tego, aby odrzucone zostały rosyjskie oskarżenia dot. rzekomych zbrodni Ukrainy wobec roysjskiej mniejszości.

Problem z postępowaniami przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS) polega na tym, że zarówno skarżący, jak i oskarżany muszą zgodnie uznać jego kompetencję do działania. Rosja, ale także USA, nigdy nie uznały Trybunału całościowo, tylko rozstrzygają to w pojedynczych przypadkach – tłumaczy ekspert ds. międzynarodowego prawa karnego prof. Kai Ambos.

Tymczasem w ramach drugiego postępowania ma zostać ustalone, czy Władimir Putin osobiście odpowiada zbrodnie wojenne do jakich dochodzi na Ukrainie. Tym zadaniem zajmą się śledczy Międzynarodowego Trybunału Karnego, którzy oceniają winę konkretnych osób a nie całych państw.

Rosyjskie barbarzyństwo

Trwa dziesiąty dzień wojny rosyjsko-ukraińskiej. Mimo bohaterskiego oporu Ukrainy Rosjanie są lepiej wyposażeni, mają przewagę liczebną i sukcesywnie posuwają się do przodu. Wczoraj udało im się przejąć kontrolę nad elektrownią atomową w Zaporożu – największym tego typu obiekcie w Europie. Ukraińcy jednak wytrwale walczą z najeźdźcą. – Ukraińcy od Charkowa do Kijowa, do Chersonia walczą z wrogiem i wygrywają – mówił prezydent Zełensky.

Do zachodnich mediów od kilku dni docierają wstrząsające informacje na temat zbrodni wojennych, jakich mają dopuszczać się Rosjanie. Niedawno informowaliśmy, że rosyjskie wojska ostrzelały korytarz humanitarny. W wyniku ataku ranne były dzieci i kobiety.

Pojawiają się również informacje o coraz bardziej barbarzyńskich poczynaniach Rosjan. Cierpieć mają cywile – w tym kobiety oraz dzieci. Sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy donosi, że podczas ataku na Mariupol "okupant strzelał do ludności cywilnej i wykorzystywał kobiety, dzieci i osoby starsze jako żywe tarcze".

Wcześniej pojawiały się informacje o Rosjanach strzelających do szkół, przedszkoli czy szpitali.

Czytaj też:
Zełenski odpowiada na rosyjską propagandę. "Nikt nigdzie nie uciekł"
Czytaj też:
Rosjanie wstrzymują ogień. Zawieszenie broni w dwóch miastach

Źródło: dw.com
Czytaj także