"Świetne spotkanie z Donaldem Tuskiem na kongresie EPP w Rotterdamie. Drogi Donaldzie, uosabiasz nasze wartości. Teraz wracasz do swojego kraju, aby ich bronić. Wielkie podziękowania za niestrudzoną pracę na stanowisku przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej (EPL)" – napisała von der Leyen w środę na Twitterze.
Były premier i były szef Rady Europejskiej Donald Tusk wrócił do krajowej polityki na początku lipca ubiegłego roku i objął funkcję p.o. szefa Platformy Obywatelskiej. Było to możliwe dzięki rezygnacji dotychczasowego przewodniczącego partii Borysa Budki, który trzy tygodnie później został szefem klubu PO, zastępując na tym stanowisku Cezarego Tomczyka. Z końcem maja zakończyła się kadencja Tuska w fotelu szefa EPL.
Von der Leyen wreszcie zatwierdzi KPO?
Przewodnicząca Komisji Europejskiej ma jutro przylecieć do Polski, żeby zatwierdzić Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który zakłada, że z unijnego funduszu do Polski ma trafić ok. 58 mld euro – ponad 23,9 mld euro w formie dotacji i ponad 34,2 mld euro w formie pożyczek.
W ubiegłym tygodniu Sejm uchwalił zainicjowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN. Nowela przewiduje też procedurę "testu bezstronności i niezawisłości sędziego", ale nie w stosunku do już zapadłych orzeczeń. W środę prace nad ustawą rozpoczyna Senat.
Likwidacja Izby Dyscyplinarnej to jeden z warunków (kamieni milowych) Komisji Europejskiej w sprawie wypłacenia Polsce środków z KPO, które pozostają zamrożone z powodu wątpliwości, jakie KE ma wobec funkcjonowania polskiego wymiaru sprawiedliwości. Kolejny warunek, jaki stawia Bruksela, to przywrócenie do orzekania odsuniętych sędziów.
Czytaj też:
Sędziowie protestują ws. KPO. Napisali list do Komisji EuropejskiejCzytaj też:
Müller o KPO: Są radykałowie w UE i w polskiej polityce