Polecenie wydano w trakcie inspekcji grup wojskowych "Południe" i "Centrum" biorących udział w rosyjskiej inwazji militarnej na ukraińskie terytorium państwowe.
W oficjalnym komunikacie w tej sprawie Ministerstwo Obrony Narodowej Federacji Rosyjskiej podało, iż celem działań jest wykluczenie "możliwości przeprowadzenia przez reżim kijowski zmasowanych ataków rakietowych i artyleryjskich na infrastrukturę cywilną oraz mieszkańców osiedli w Donbasie i innych regionach".
Pauza operacyjna
W sobotnim raporcie Instytut Badań nad Wojną (ISW) stwierdził, że siły rosyjskie na Ukrainie "wychodzą z pauzy operacyjnej". "Siły rosyjskie prawdopodobnie wychodzą z pauzy operacyjnej. Rozpoczęły ataki naziemne na północ od Słowiańska, na południowy wschód od Siewierska, wokół miasta Bachmut i na południowy zachód od Doniecka" – przekazali eksperci. Jak wskazano, "działania te mogą świadczyć o próbie wznowienia ruchów ofensywnych w Donbasie", aczkolwiek "ataki prowadzone są nadal na małą skalę i w dużej mierze nieskutecznie".
"Jeśli przerwa operacyjna rzeczywiście się skończy, Rosjanie prawdopodobnie będą kontynuować i rozszerzać takie ataki w ciągu najbliższych 72 godzin" – oznajmiono.
Nowa strategia Putina?
Władimir Putin może mieć nową strategię na kontynuowanie wojny na Ukrainie – przekazały ostatnio media.
Komentatorzy uważają, że nową fazą wojny może być coś, co nazywa się "strategią zimową" przywódcy Federacji Rosyjskiej. Putin chce kontynuować działania w nadziei na gwałtowny wzrost cen energii i żywności w Europie. W tego typu scenariuszu możliwe jest, iż europejscy liderzy zaczną naciskać prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, by zawarł z Rosją jakiekolwiek porozumienie, aby tylko zakończyć wojnę.
Czytaj też:
Rosyjskie rakiety znów uderzyły na cele cywilne w mieścieCzytaj też:
Niezależne media opisały straty Rosjan na Ukrainie. Najnowsze daneCzytaj też:
Musiałek: Putin chce zademonstrować, że jest do tego zdolny