Rosyjski senator Aleksiej Puszkow, przewodniczący senackiej komisji ds. polityki informacyjnej i współpracy z mediami, oskarża kraje Zachodu o wywoływanie kryzysów uchodźczych.
Puszkow: Kryzysy wywołuje Zachód
Propagandowa, rosyjska agencja TASS cytuje wypowiedź polityka z niedzieli.
Puszkow napisał wówczas na swoim kanale w serwisie Telegram, że "wszystkie nowe fale uchodźców spadają na Europę wraz z każdą nową wojną, rozpoczętą lub sprowokowaną przez Zachód". Polityk wspomniał przy tym konflikty w Libii, Syrii, Afganistanie, Iraku i na Ukrainie.
Senator dodał, że Francja "już poddała się tej presji", natomiast Wielka Brytania musi radzić sobie z kryzysem uchodźczym sama, po tym jak opuściła Unię Europejską.
1 stycznia, brytyjska telewizja Sky News podała, że w 2022 roku, przez dzielący Wielką Brytanię i Francję Kanał La Manche, przedostało się około 45,7 tys. nielegalnych imigrantów. W porównaniu do poprzedniego roku, liczba ta wzrosła o 60 proc. Nielegalni imigranci próbują przedostać się do Wielkiej Brytanii na pokładach małych łodzi, często bez odpowiednich środków bezpieczeństwa, w wyniku czego wiele osób ginie.
Niemcy nie radzą sobie z napływem uchodźców
Pod koniec listopada media relacjonowały, jak z nową odsłoną kryzysu uchodźczego radzi sobie Berlin. Jak podawano, władze Niemiec umieszczają ukraińskich uchodźców w namiotach i szkolnych salach gimnastycznych, przygotowując się na przyjęcie kolejnej fali.
Na starym lotnisku na obrzeżach Berlina w ogromnych ogrzewanych namiotach śpi prawie tysiąc osób. Stolica Niemiec ledwo radzi sobie z zakwaterowaniem uchodźców z Ukrainy.
Według danych z końca listopada, od początku wojny do Niemiec uciekło milion Ukraińców. Niemcom przypomina to rok 2015 i 2016, kiedy to porównywalna liczba osób szukała u nich schronienia. Niemcy z początku przywitali ich ciepło, ale teraz, tak jak wtedy, narastają obawy, jak pomieścić tak dużą liczbę cudzoziemców.
Czytaj też:
Polacy dumni ze wsparcia dla UkrainyCzytaj też:
Zaskakuję słowa Ochojskiej o Putinie. "Ma w tej chwili inny problem"