Kreml opracował plan zajęcia Białorusi. Wyciekł dokument

Kreml opracował plan zajęcia Białorusi. Wyciekł dokument

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin i przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenka
Prezydent Rosji Władimir Putin i przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenka Źródło:PAP/EPA
Rosja opracowała szczegółowy plan "pełzającej aneksji" Białorusi środkami politycznymi, gospodarczymi i wojskowymi do 2030 r. – wynika z ujawnionego dokumentu.

Jak informuje Yahoo News, powołując się na dokument, który wyciekł z biura wykonawczego prezydenta Władimira Putina, Kreml ma utworzyć Państwo Związkowe Rosji i Białorusi nie później niż do końca dekady.

Plan obejmuje "harmonizację" rosyjskiego i białoruskiego prawa, "skoordynowaną politykę zagraniczną i obronną" oraz "współpracę handlową i gospodarczą" opartą na interesach Rosji.

Dokument odnosi się także do "zapewnienia dominującego wpływu Federacji Rosyjskiej w sferze społeczno-politycznej, handlowej, gospodarczej, naukowej, edukacyjnej, kulturalnej i informacyjnej" Białorusi. Dla tego 9,3-milionowego państwa oznacza to zniszczenie jego suwerenności i zdegradowanie do pozycji satelity Moskwy.

Najpierw Ukraina, potem Białoruś?

– Cele Rosji w stosunku do Białorusi są takie same, jak w stosunku do Ukrainy. Tyle tylko, że w stosunku do Białorusi Moskwa polega na przymusie, a nie na wojnie – powiedział ambasador USA przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) Michael Carpenter.

– Oczywiście Rosja przejmie kontrolę nad Białorusią, ale pytanie brzmi, czy zrobi to kosztem niepodległości – zwraca uwagę Rainer Sachs, były szef estońskiej Służby Wywiadu Zagranicznego. – Zastanawiam się, dlaczego ten cel, rok 2030, jest wyznaczony tak daleko w przyszłość. Dlaczego Rosja musi czekać tak długo? – pyta.

Łukaszenka o rosyjskiej inwazji

Po rozpoczęciu wojny na Ukrainie prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka stwierdził, że Moskwa i Mińsk utworzą "jedność dwóch niepodległych państw" i wspólnie "przezwyciężą sankcje". Zaznaczył przy tym, że on i Putin "nie są aż tak głupi, żeby działać starymi metodami" i włączać Białoruś do Rosji.

Wcześniej Łukaszenka rozmawiał z Putinem o stworzeniu jednolitej przestrzeni obronnej i uzgodnił projekt jednolitego rynku energii elektrycznej. Jeszcze w 2021 r. prezydenci obu krajów podpisali 28 map drogowych na rzecz głębszej integracji. Łukaszenka podkreślił jednak, że dla rozwoju integracji we współczesnym świecie nie ma już potrzeby, aby jeden kraj był częścią drugiego, ponieważ włączenie Białorusi do Rosji stałoby się dla Moskwy "kolejnym bólem głowy".

Czytaj też:
"Nie będziemy siedzieć spokojnie". Tajemnicza zapowiedź Łukaszenki

Źródło: Yahoo News / The Moscow Times / Reuters
Czytaj także