"Rosja przemieści swoją taktyczną broń atomową". Niepokojący sygnał z Kremla

"Rosja przemieści swoją taktyczną broń atomową". Niepokojący sygnał z Kremla

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: Wikimedia Commons / Kremlin.ru
W marcu prezydent Władimir Putin zapowiedział, że Rosja rozmieści broń jądrową na Białorusi. Informacje te potwierdza rosyjski ambasador w Mińsku, Borys Gryzłow.

Rosja zawarła porozumienie z Białorusią w sprawie rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na jej terytorium – poinformował w marcu prezydent Władimir Putin, cytowany przez agencję Reutera. Jak tłumaczył polityk, białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenka od dawna poruszał kwestię stacjonowania taktycznej broni jądrowej na Białorusi.

– Tu nie ma nic niezwykłego: po pierwsze, Stany Zjednoczone robią to od dziesięcioleci. Od dawna rozmieszczają swoją taktyczną broń nuklearną na terytorium swoich sojuszniczych krajów – stwierdził rosyjski prezydent. – Uzgodniliśmy, że zrobimy to samo – ogłosił Putin, podkreślając, że odbędzie się to bez naruszania międzynarodowych zobowiązań w zakresie nierozprzestrzeniania broni jądrowej.

Putin zapowiedział, że Rosja zakończy budowę magazynu taktycznej broni jądrowej na Białorusi do 1 lipca. I dodał, że Moskwa w rzeczywistości nie przekaże kontroli nad tą bronią władzom w Mińsku.

Gryzłow: Rosja przemieści swoją taktyczną broń atomową

W niedzielę rosyjski ambasador w Mińsku Borys Gryzłow potwierdził w rozmowie z białoruską telewizją STV, że Moskwa "przemieści swoją taktyczną broń atomową w pobliże zachodniej granicy Białorusi".

Jak podkreślił Gryzłow, "to stanie się pomimo hałasu w Europie i USA".

Dyplomata potwierdził też, że do 1 lipca zostanie zakończona budowa magazynu do przechowywania broni jądrowej, która następnie trafi na Białoruś. Jednocześnie Gryzłow nie poinformował gdzie dokładnie będzie przechowywana broń.

Jak przypominają media, Białoruś graniczy z trzema państwami NATO – Litwą, Łotwą i Polską.

Groźby nuklearne Rosji wobec Ukrainy

W przemówieniu wygłoszonym do Rosjan we wrześniu 2022 r. Władimir Putin ostrzegł tych, którzy "próbują szantażować Rosję bronią nuklearną", że "róża wiatrów może obrócić się w ich kierunku".

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow pytany o możliwość użycia broni jądrowej na Ukrainie odpowiedział dziennikarzom: "Przeczytajcie doktrynę, tam jest wszystko napisane". Doktryna zakłada, że Rosja może użyć broni jądrowej w odpowiedzi nie tylko na atak nuklearny lub z użyciem innej broni masowego rażenia, lecz także na atak z wykorzystaniem broni konwencjonalnej, który zagraża istnieniu państwa lub kraju sojuszniczego.

Według ekspertów Moskwa ma około 2 tys. ładunków z taktyczną bronią jądrową, która może zostać dostarczona drogą powietrzną, morską lub lądową i użyta na polu bitwy.

Czytaj też:
"Skuteczna współpraca". Putin wysłał telegram do Łukaszenki
Czytaj też:
Rada Bezpieczeństwa ONZ. Szczerski wyraził zaniepokojenie planami Rosji

Źródło: belta.by/rp.pl
Czytaj także