Według chińskiego ministerstwa obrony Li będzie przebywał w Moskwie w dniach 16-19 kwietnia na zaproszenie swojego rosyjskiego odpowiednika Siergieja Szojgu.
Oczekuje się, że podczas wizyty chiński minister przeprowadzi rozmowy z rosyjskimi dowódcami wojskowymi oraz zwiedzi akademie wojskowe. W przesłaniu chińskiego resortu obrony podkreślono, że przed wyjazdem szefa resortu do Rosji "poczyniono nowe postępy w komunikacji strategicznej, wspólnych szkoleniach i praktycznej współpracy".
Media: Chiny zatwierdziły dostarczenie broni Rosji
Wcześniej w związku z wyciekiem tajnych dokumentów Pentagonu wyszło na jaw, że Chiny zgodziły się na dostawy broni do Rosji, której potrzebuje ona do wojny z Ukrainą. Według ustaleń "The Washington Post" Pekin zamierza ukryć sprzęt wojskowy i wysłać go jako zaopatrzenie cywilne.
Strona amerykańska otrzymała dane na ten temat z przechwyconych komunikatów rosyjskiego wywiadu zagranicznego SWR. Informacje zostały zawarte w raporcie Biura Dyrektora Wywiadu Narodowego datowanym na 23 lutego. Dokument pojawił się na miesiąc przed wizytą chińskiego prezydenta Xi Jinpinga w Moskwie.
Następnie w lutym amerykańscy urzędnicy zaczęli mówić, że prezydent Rosji Władimir Putin prosił przywódcę Chin o dostarczenie broni. Szef Departamentu Stanu Anthony Blinken zagroził Pekinowi konsekwencjami w przypadku takiego posunięcia.
Jednak pomimo przechwycenia raportów SWR, Stany Zjednoczone nadal nie widzą, aby Chiny faktycznie dostarczały jakąkolwiek broń do Rosji lub zapewniały jej "śmiercionośne wsparcie" – powiedział "WaPo" wysoki urzędnik Białego Domu. Potwierdził to Pentagon, podkreślając, że nadal "uważnie monitoruje" sytuację.
FBI aresztowało podejrzanego o wyciek tajnych dokumentów
Departament Obrony USA od początku kwietnia walczy z wielkiem kryzysem, związanym z wyciekiem ściśle tajnych dokumentów. Materiały, które ujrzały światło dzienne, obejmują szczegółowe oceny wywiadowcze zarówno sojuszników, jak i wrogów USA, w tym dotyczące sytuacji na Ukrainie oraz wyzwań stojących przed Kijowem i Moskwą w obliczu pata na froncie.
Niektóre z najbardziej wrażliwych danych są rzekomo związane ze zdolnościami i brakami wojskowymi Ukrainy oraz informacjami o sojusznikach USA, w tym Izraelu, Korei Południowej i Turcji.
W czwartek FBI aresztowało Jacka Teixeirę, 21-letniego członka Gwardii Narodowej Massachusetts, podejrzanego o udział w wycieku tajnych dokumentów.
Czytaj też:
Wyciek tajnych dokumentów USA. Biden przerywa milczenie