"Terroryści, którzy strzelali do izraelskich żołnierzy, zostali zabici, podobnie jak terroryści, których rozpoznano na wybrzeżu w Strefie Gazy na obszarze niedaleko Zikim" – przekazały siły zbrojne Izraela w oświadczeniu zamieszczonym na platformie Telegram.
Wcześniej zbrojne skrzydło Hamasu poinformowało o starciach z izraelską armią w pobliżu miasta Bajt Lahija na północy Strefy Gazy. Jak podała stacja BBC, Hamas twierdzi, że "złapał izraelskich żołnierzy w zasadzkę".
Strefa Gazy. Izrael zmienia plany operacji?
"The New York Times” donosił, że Izrael zmienił swoje plany dot. inwazji na pełną skalę w Strefie Gazy w wyniku wysiłków sekretarza obrony USA Lloyda Austina i innych amerykańskich urzędników.
Według "NYT", początkowe plany izraelskiej inwazji wzbudziły zaniepokojenie w Waszyngtonie. Sekretarz Austin w rozmowie telefonicznej z izraelskim ministrem obrony Joawem Galantem wskazał na podstawowy problem: w jaki sposób żołnierze sił zbrojnych Izraela mogliby przeprowadzić inwazję lądową na Gazę, gdzie Hamas utrzymuje skomplikowaną sieć tuneli pod gęsto zaludnionymi obszarami. Zdaniem rozmówcy dziennika, Izrael dopracował plan po uwagach Austina i innych amerykańskich urzędników. Administracja prezydenta Joe Bidena nalega jednak, aby Stany Zjednoczone nie dyktowały Izraelowi działań w sprawie inwazji na Gazę.
Wojna w Izraelu
Napięcia na Bliskim Wschodzie ponownie wzrosły 7 października, kiedy bojownicy radykalnego palestyńskiego ruchu Hamas przeprowadzili niespodziewany atak ze Strefy Gazy na terytorium Izraela. Hamas oświadczył, że to reakcja na agresywne działania władz izraelskich przeciwko meczetowi Al-Aksa na Starym Mieście w Jerozolimie.
W odpowiedzi Izrael ogłosił całkowitą blokadę Strefy Gazy i zaczął przeprowadzać ataki rakietowe na Gazę, a także niektóre dzielnice Libanu i Syrii.
Czytaj też:
Tajemnicze tunele Hamasu. Co ukrywają przed Palestyńczykami?Czytaj też:
Wiec poparcia dla Palestyny. Erdogan: Izrael to okupant