Premier Izraela Benjamin Netanjahu nakazał wojsku sporządzenie planu ewakuacji palestyńskiej ludności cywilnej z miasta Rafah w południowej części Gazy, a następnie zniszczenia grup bojowników Hamasu.
Rafah to ostatnie schronienie dla setek tysięcy Palestyńczyków uwięzionych w mieście po ucieczce z innych miejsc Strefy Gazy.
Netanjahu zarządził przygotowanie planu
"Nie da się osiągnąć celu wojny bez wyeliminowania Hamasu. Jasne jest, że intensywna działalność w Rafah wymaga ewakuacji ludności cywilnej z obszarów walk. Dlatego premier Benjamin Netanjahu nakazał Izraelskim siłom obronnym i resortowi bezpieczeństwa przedłożenie radzie ministrów połączonego planu ewakuacji ludności i zniszczenia batalionów Hamasu" – podało w komunikacie biuro prasowe szefa izraelskiego rządu. Na kilka godzin przed oświadczeniem wojsko Izraela przeprowadziło naloty. Ministerstwo zdrowia Palestyny poinformowało, że zginęło co najmniej 15 osób.
Grupy pomocowe, które przebywają w Strefie Gazy, ostrzegają, że szturm sił izraelskich na Rafah spowoduje masakrę ludności cywilnej w mieście i tak już ogarniętym ogromnym kryzysem humanitarnym. Z kolei Biały Dom oświadczył w czwartek, że nie poprze żadnej operacji wojskowej rozpoczętej w Rafah bez "należytego uwzględnienia" ludności cywilnej.
Operacja Izraela przeciwko Hamasowi
27 października rozpoczęła się inwazja lądowa Izraela w północnej części Strefy Gazy. Podstawowym celem ma być likwidacja Hamasu i trwałe usunięcie zagrożenia z tego kierunku. Operację poprzedziły masowe bombardowania i wezwanie Palestyńczyków do ewakuacji w kierunku południowym. Część Palestyńczyków nie zdołała, a część nie chciała się ewakuować, co spotęgowało liczbę ofiar cywilnych izraelskich ataków.
Napięcia na Bliskim Wschodzie ponownie wzrosły 7 października, kiedy bojownicy radykalnego palestyńskiego ruchu Hamas przeprowadzili niespodziewany atak ze Strefy Gazy na terytorium Izraela. Hamas oświadczył, że to reakcja na agresywne działania władz izraelskich przeciwko meczetowi Al-Aksa na Starym Mieście w Jerozolimie. W odpowiedzi Izrael ogłosił całkowitą blokadę Strefy Gazy i zaczął przeprowadzać ataki rakietowe na Gazę, a także niektóre dzielnice Libanu i Syrii.
Czytaj też:
Biden: Izrael przesadził. Teraz bardzo mocno naciskamCzytaj też:
Zgrzyt na linii USA – Izrael: Tak Biden miał nazwać Netanjahu