NATO przygotowuje się na wypadek wojny z Rosją. Plan obejmuje pięć państw

NATO przygotowuje się na wypadek wojny z Rosją. Plan obejmuje pięć państw

Dodano: 
Amerykański konwój wojskowy na Litwie
Amerykański konwój wojskowy na Litwie Źródło: Wikimedia Commons
Według brytyjskiej prasy, NATO opracowuje plany wysłania wojsk amerykańskich do Europy na wypadek wojny z Rosją.

Sojusz Północnoatlantycki tworzy "korytarze lądowe", którymi amerykańskie wojska i sprzęt będą przerzucane przez Europę do granicy z Rosją.

Według opracowywanych planów amerykańscy żołnierze będą mogli lądować w pięciu portach europejskich i podróżować przygotowanymi trasami, jeśli zajdzie potrzeba obrony wschodnich granic NATO – informuje "The Telegraph", powołując się na zachodnich urzędników.

Co zakłada plan na wypadek wojny w Europie?

Obecne plany zakładają, że w razie konfliktu Amerykanie przybyliby do Europy przez port w Rotterdamie, skąd później, pociągami przez Niemcy, dotarliby do Polski.

Ponieważ Rosja może zbombardować linie komunikacyjne, a porty na północnym wybrzeżu kontynentu (w Holandii, Niemczech, krajach bałtyckich) uważane są za szczególnie podatne na takie ataki, NATO skupia się też na portach we Włoszech, Grecji, Turcji i Norwegii.

Poruszanie się tymi korytarzami nie będzie ograniczone lokalnymi przepisami, więc wojska i zaopatrzenie będą mogły, według założeń, przemieszczać się po Europie bez przeszkód biurokratycznych.

Czy w przypadku ataku Rosji NATO uruchomi artykuł 5?

Artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, zwany "muszkieterskim", mówi o tym, że atak na któregoś z członków NATO powinien być interpretowany przez pozostałe państwa członkowskie jako atak na nie same. W odpowiedzi sojusznicy mogą podjąć działania "uznane za konieczne", w tym wojskowe.

Artykuł 5 brzmi następująco: "Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie, jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego".

Pierwszy raz artykuł 5 został wykorzystany przez Stany Zjednoczone po zamachu na World Trade Center 11 września 2001 r.

Czytaj też:
Orban wzywa do zablokowania "niebezpiecznych planów" UE i NATO na Ukrainie

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także