Prawdopodobny przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz i niebawem ustępujący Olaf Scholz spotkali się we wtorek w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie. Przedmiotem rozmowy była kwestia sformowania rządu koalicyjnego.
Spotkanie Merz – Scholz
Spotkanie trwało około 1,5 godziny. Jak oceniła agencja dpa, rozmowa liderów CDU/CSU i SPD najprawdopodobniej skoncentrowana była na organizacji okresu przejściowego między niedzielnymi wyborami do Bundestagu a momentem powołania nowego rządu.
Merz zapowiedział wcześniej, że jego ugrupowanie chce koalicji z SPD, a kluczowymi tematami negocjacji będą polityka zagraniczna, migracja i gospodarka. CDU/CSU wyklucza koalicję z otoczoną "kordonem sanitarnym" Alternatywą dla Niemiec. Prawica zadeklarowała natomiast, że mogłaby rozmawiać z chadekami o wspólnym rządzeniu.
Wyniki wyborów do Bundestagu. Wygrana CDU/CSU
Wybory parlamentarne w Niemczech wygrała Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU/CSU), zdobywając 28,6 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) z poparciem 20,8 proc. Na Socjaldemokratyczną Partię Niemiec (SDP) zagłosowało 16,4 proc. wyborców – to dane po przeliczeniu głosów ze wszystkich 299 okręgów.
Dalej są dwie partie skrajnej lewicy – Zieloni, którzy zdobyli 11,6 proc. głosów i partia Die Linke, na którą głos oddało 8,8 proc. Niemców.
Pozostałe formacje nie dostały się do Bundestagu. Progu wyborczego nie przekroczyły lewicowy Sojusz Sahry Wagenknecht – dla Rozsądku i Sprawiedliwości (BSW) z wynikiem 4,9 proc. głosów) i centrowa Wolna Partia Demokratyczna (FDP) (4,3 proc.).
Czytaj też:
Scholz mówi w niemieckim radio, że Tusk wdroży pakt migracyjnyCzytaj też:
"Wiemy, czym to pachnie". Cywiński: O tym mówi się w kuluarach chadeków i socjaldemokratówCzytaj też:
W Austrii blisko zawiązania koalicji rządowej. Zabraknie zwycięskiej partii
