Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko przekazał, że Rosjanie zaatakowali Kijów oraz inne miejsca na obszarze regionu kijowskiego. Wykorzystano drony oraz rakiety.
Atak powietrzny na Kijów
W wyniku ostrzału zginęło co najmniej sześć osób a 29 zostało rannych. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne, szpitale, stacja metra i obiekty infrastruktury sportowej
"Najpoważniejsze skutki ataku odnotowano w dzielnicy Szewczenkowskiej, gdzie m.in. zniszczona została cała klatka schodowa wielokondygnacyjnego budynku mieszkalnego. Na obecną chwilę wiadomo o czterech osobach zabitych. Uratowano dziesięcioro rannych. Wszystkim udzielana jest pomoc medyczna i psychologiczna. Trwa usuwanie zniszczeń. Według naszych danych, pod gruzami są jeszcze ludzie" – poinformował minister Kłymenko na portalu społecznościowym.
Inwazja na Ukrainę
Druga faza trwającej od 2014 roku wojny rosyjsko-ukraińskiej rozpoczęła się 24 lutego 2022 r., kiedy wojska rosyjskie uderzyły z kilku kierunków na sąsiednie terytorium.
W marcu siły rosyjskie wycofały się z frontu północnego, po niepowodzeniu kampanii w regionie Kijowa. Od tamtego czasu mimo zaciętych i brutalnych walk, linia frontu z niewielkimi zmianami kształtowała się na kierunkach południowym i wschodnim.
Z czasem Ukraińcy wyparli Rosjan z okupowanego Chersonia i z charkowszczyzny. Siły rosyjskie dostały zadanie przejęcia pełnej kontroli nad obwodami ługańskim i donieckim, które razem tworzą obszar nazywany Donbasem.
Rosjanie zajęli ponad 20 proc. terytorium Ukrainy, a jej populacja zmniejszyła się o ok. jedną czwartą. Obie strony poniosły ogromne straty w żołnierzach i rekrutach. Dokładne liczby nie są znane. Działaniom stricte militarnym towarzyszą szeroko zakrojone operacje propagandowe i dezinformacyjne obu stron oraz rywalizacja gospodarcza.
Rosjanie dokonali ponadto licznych ataków na infrastrukturę krytyczną Ukrainy, wielokrotnie ostrzeliwali również obiekty cywilne. Państwa Zachodu odpowiedziały kolejnymi pakietami sankcji na Rosję, które nie przyniosły jednak takiego efektu, jak głoszono, że uda się osiągnąć. Państwa Zachodu udzielają także olbrzymiego wsparcia finansowego, sprzętowego, szkoleniowego i humanitarnego.
Moskwa deklaruje stanowisko, że pierwotną przyczyną "specjalnej operacji wojskowej" jest chęć przyjęcia Ukrainy do NATO przez Zachód, do czego Rosja nie może dopuścić.
Miał być pokój, jest wojna
Konflikt wielokrotnie eskalował. Moskwa ściągnęła do obwodu kurskiego żołnierzy z Korei Północnej. Z kolei Waszyngton wyraził zgodę, by Kijów mógł uderzać rakietami dalekiego zasięgu na cele militarne w Rosji. Putin zatwierdził zaś przygotowaną wcześniej zmianę doktryny nuklearnej.
Po zmianie władzy w Białym Domu, administracja Donalda Trumpa zgodnie z zapowiedzią podjęła działania mające na celu doprowadzenie do zawieszenia broni, a następnie zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej. W maju w Turcji odbyły się pierwsze od trzech lat bezpośrednie rozmowy delegacji Ukrainy i Rosji, jednak na razie wysiłki na rzecz pokoju nie przyniosły rezultatów.
Czytaj też:
Sankcje okazały się przysługą? Rosja nie chce powrotu zachodnich firm
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
