"Byłem zszokowany, gdy usłyszałem, że państwo Izrael, które właśnie przeżyło jeden ze swoich najwspanialszych momentów w historii i któremu zdecydowanie przewodzi Bibi Netanjahu, kontynuuje swoje śmieszne polowanie na czarownice przeciwko swojemu premierowi z czasów wielkiej wojny" – napisał Trump w poście na portalu społecznościowym Truth Social.
Peany Trumpa na cześć premiera Izraela. "Miłuje Ziemię Świętą"
Dodał, że wraz z Netanjahu "przeszli razem przez piekło", walcząc z "silnym i wieloletnim wrogiem Izraela, Iranem". Pochwalił Netanjahu za jego "miłość dla niesamowitej Ziemi Świętej". Zdaniem Trumpa premier Izraela to "wojownik" jak żaden inny w izraelskiej historii.
"Rezultatem (wspólnej walki – red.) było coś, czego nikt nie uważał za możliwe, całkowita eliminacja potencjalnie jednej z największych i najpotężniejszych broni nuklearnych na świecie. Walczyliśmy dosłownie o przetrwanie Izraela i nie ma nikogo w historii Izraela, kto walczył silniej albo bardziej kompetentnie od Bibiego Netanjahu" – napisał amerykański prezydent.
Prezydent USA chce unieważnienia procesu lub uniewinnienia Netanjahu
Mimo tego – zaznaczył – Netanjahu został wezwany na poniedziałek do sądu, gdzie toczy się wobec niego proces korupcyjny. Trump ocenił, że sprawa jest motywowana politycznie.
"Takie polowanie na czarownice wobec człowieka, który oddał tak wiele, jest dla mnie nie do pomyślenia" – oświadczył. Wezwał do natychmiastowego unieważnienia procesu albo uniewinnienia premiera, który "tak wiele zrobił dla państwa".
"Być może nie znam nikogo, kto mógłby lepiej współpracować z prezydentem Stanów Zjednoczonych, mną, niż Bibi Netanjahu. To Stany Zjednoczone Ameryki uratowały Izrael, a teraz Stany Zjednoczone Ameryki uratują Bibiego Netanjahu" – zapowiedział Trump.
Co wiadomo o procesie korupcyjnym izraelskiego premiera?
Proces Benjamina Netanjahu rozpoczął się w maju 2020 r. i obejmuje trzy sprawy karne. Zarzuty dotyczą oszustwa i nadużycia urzędu, w jednej także przekupstwa. Proces ma charakter bezprecedensowy, ponieważ to pierwszy raz, kiedy przed sądem staje urzędujący premier Izraela.
Nie jest jasne, czy Trump miał na myśli, że Stany Zjednoczone mogą w jakikolwiek sposób pomóc Netanjahu w jego batalii prawnej – zwraca uwagę agencja Reutera. Premier Izraela nie przyznaje się do winy.
Czytaj też:
Netanjahu: Iran chciał dwa razy zabić Trumpa
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
