Informację w tej sprawie przekazała minister spraw zagranicznych Słowenii, Tanja Fajon. Szefowa dyplomacji podkreśliła jednocześnie, że kraj, który reprezentuje, uczynił to jako pierwszy wśród wszystkich państw Unii Europejskiej.
"Są to ministrowie, którzy poprzez swoje ludobójcze wypowiedzi podżegają do skrajnej przemocy i poważnych naruszeń praw człowieka wobec Palestyńczyków" – przekazano w oświadczeniu.
Jasny sygnał dla Izraela. Słowenia nie jest wyjątkiem
Tanja Fajon zaznaczyła, że decyzja słoweńskich władz jest jasnym sygnałem dla izraelskiego rządu, wskazującym, że zabijanie niewinnych cywilów, a także próby dokonywania czystek etnicznych i ludobójstwa w Strefie Gazy muszą dobiec końca.
Wcześniej podobne kroki wobec izraelskiego szefa resortu bezpieczeństwa narodowego Itamara Ben-Gwira i ministra finansów Bezalela Smotricza podjęły Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Wielka Brytania i Norwegia.
Porażające dane ONZ ws. Strefy Gazy
W wojnie Izraela z Hamasem wciąż ginie mnóstwo palestyńskich cywilów, w tym dzieci. Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) przekazało we wtorek, że na przestrzeni ostatnich sześciu tygodni w pobliżu punktów rozdawania pomocy humanitarnej w Strefie Gazy życie straciło co najmniej 875 Palestyńczyków. Ofiary ginęły zarówno w pobliżu punktów organizowanych przez Gaza Humanitarian Foundation (GHF), wspieraną przez Amerykanów i Izrael, jak i niedaleko podobnych centrów prowadzonych m.in. przez ONZ.
Agencja Reutera donosi, że GHF korzysta z prywatnych amerykańskich i izraelskich firm ochroniarskich i logistycznych, żeby omijać system wsparcia stworzony przez ONZ, który – zdaniem strony izraelskiej – umożliwiał Hamasowi kradzież pomocy humanitarnej przeznaczonej dla cywilów.
GHF, która rozpoczęła działalność pod koniec maja, początkowo zaprzeczała w rozmowach z agencją, że dochodzi do ostrzeliwania Palestyńczyków, gromadzących się przy jej punktach, i oskarżała ONZ o szerzenie dezinformacji – podkreślił Reuters.
Organizacja Narodów Zjednoczonych określiła model pomocy humanitarnej stosowany przez GHF jako "niebezpieczny z natury" i sprzeczny z zasadami bezstronności. GHF wskazuje z kolei, że w ciągu ostatnich pięciu tygodni dostarczyła Palestyńczykom w Gazie ponad 70 milionów posiłków. Organizacja twierdzi, że niemal cała pomoc przekazywana przez inne instytucje humanitarne została zrabowana przez Hamas lub lokalne gangi przestępcze.
Czytaj też:
"Zakończyć rzeź". Papież zabrał głos ws. Strefy GazyCzytaj też:
Izraelski czołg ostrzelał kościół, zginęły dwie osoby. "Mogło dojść do masakry"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
