NATO coraz bliżej ważnych zmian. Rutte: Jeśli to konieczne

NATO coraz bliżej ważnych zmian. Rutte: Jeśli to konieczne

Dodano: 
Mark Rutte, szef NATO
Mark Rutte, szef NATO Źródło: Wikimedia Commons
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zabrał głos w dyskusji na temat zestrzeliwania rosyjskich samolotów, które wlatują w przestrzeń Sojuszu.

Mark Rutte poparł niedawne słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, który wezwał sojuszników do zdecydowanej reakcji w takich sytuacjach.

Należy zestrzeliwać rosyjskie samoloty i bezzałogowce? – Jeśli to konieczne. W tej kwestii całkowicie zgadzam się z prezydentem Trumpem – powiedział w wywiadzie dla amerykańskiej stacji Fox News. Szef NATO podkreślił, że wojska państw członkowskich są przygotowane do oceny zagrożeń i mogą zarówno eskortować rosyjskie maszyny poza przestrzeń sojuszniczą, jak i podjąć dalsze działania, jeśli wymaga tego sytuacja.

Pytano o to samo prezydent Trump nie miał wątpliwości. Odpowiedź prezydenta USA była jednoznaczna: – Tak, tak myślę. Dodał przy tym, że Stany Zjednoczone wsparłyby sojuszników "w zależności od okoliczności", podkreślając jednak: – Jesteśmy bardzo mocni w sprawie NATO.

"Trump swoją wypowiedzią jakby zgodził się z Tuskiem"

Komentarz Trumpa szybko odbił się szerokim echem w Polsce. Premier Donald Tusk dzień wcześniej mówił, że Polska jest gotowa zestrzeliwać wrogie obiekty, jeśli będą zagrażały bezpieczeństwu państwa, np. rosyjskie myśliwce nad polskimi wodami terytorialnymi. – Trump swoją wypowiedzią jakby zgodził się z premierem Tuskiem. To ważny sygnał, bo pokazuje, że w tej kluczowej sprawie polski rząd i amerykańska administracja myślą podobnie – ocenił w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM.

Generał zwrócił jednak uwagę na pewne rozbieżności. – Byłem zbulwersowany słowami sekretarza stanu Marco Rubio, który stwierdził, że rosyjskie samoloty można zestrzeliwać tylko, jeśli atakują. To kompletnie nielogiczne. Trzeba rozumieć, czym jest bezpieczeństwo – mówi Polko. Według niego takie wypowiedzi mogą zostać wykorzystane przez Kreml. – Rosyjscy propagandyści doskonale potrafią grać na podziałach i niejednoznaczności. Dlatego potrzebna jest konsekwencja i spójny przekaz ze strony sojuszników – zaznaczył były dowódca GROM.

Czytaj też:
Czy NATO powinno strzelać do Rosjan? Macron nie zgadza się z Trumpem
Czytaj też:
"Co do zasady – należy strzelać". Były wiceszef MON nie ma wątpliwości


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Fox News / X/PAP
Czytaj także