W poniedziałek prezydent USA Donald Trump, prezydent Egiptu Abd al-Fattah el-Sisi, prezydent Turcji Recept Tayyip Erdogan i emir Kataru Tamim ibn Hamad Al Sani podpisali plan pokojowy dla Strefy Gazy. – To wielki dzień dla świata, wielki dzień dla Bliskiego Wschodu – powiedział Trump podczas szczytu w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk.
Wcześniej Hamas wypuścił 20 izraelskich zakładników porwanych do Strefy Gazy w trakcie ataku 7 października 2023 r. W zamian Izrael zwolnił prawie 2 tys. palestyńskich więźniów. To realizacja pierwszej fazy 20-punktowego planu pokojowego Trumpa dla Strefy Gazy, który został zatwierdzony 10 października, po negocjacjach prowadzonych w Egipcie.
Porozumienie w Strefie Gazy. Biden chwali Trumpa
Wydarzenia na Bliskim Wschodzie skomentował w mediach społecznościowych Joe Biden. "Jestem głęboko wdzięczny i odczuwam ulgę, że nadszedł ten dzień – dla ostatnich żyjących 20 zakładników, którzy przeszli przez niewyobrażalne piekło i w końcu połączyli się ze swoimi rodzinami i bliskimi, a także dla cywilów w Strefie Gazy, którzy doświadczyli niewyobrażalnej straty i w końcu otrzymają szansę na odbudowanie swojego życia" – napisał w serwisie X.
Dodał, że droga do tego porozumienia nie była łatwa. Przypomniał o wysiłkach swojej administracji na rzecz uwolnienia izraelskich zakładników, zapewnienia pomocy palestyńskiej ludności cywilnej i zakończenia wojny w Strefie Gazy. "Wyrażam uznanie dla prezydenta Trumpa i jego zespołu za ich wysiłki na rzecz doprowadzenia do podpisania nowego porozumienia o zawieszeniu broni" – podkreślił.
"Obecnie, dzięki wsparciu Stanów Zjednoczonych i reszty świata, Bliski Wschód zmierza ku pokojowi, który – mam nadzieję – przetrwa, a także ku przyszłości, w której zarówno Izraelczycy, jak i Palestyńczycy będą mogli cieszyć się równymi warunkami pokoju, godności i bezpieczeństwa" – zakończył Biden.
Czy to koniec wojny?
Kolejne zapisy porozumienia w sprawie Strefy Gazy obejmują m.in. złożenie broni przez Hamas, przekazanie przez niego władzy tymczasowej administracji palestyńskiej pod nadzorem międzynarodowym, a także odbudowę tego terytorium, które izraelska armia zrównała z ziemią, niszcząc ponad 400 tys. budynków mieszkalnych.
Trwająca ponad dwa lata wojna pochłonęła życie prawie 68 tys. Palestyńczyków, głównie kobiet dzieci. Strefa Gazy to obecnie morze ruin przypominające Warszawę po powstaniu w 1944 r.
Czytaj też:
Netanjahu ułaskawiony? Trump zwrócił się do prezydenta Izraela
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
