Jeszcze w piątek szefowa Komisji zapewniała, że sankcje będą surowe.
– Brutalna wojna Rosji z Ukrainą trwa nieprzerwanie. Dlatego proponujemy zaostrzenie naszych mocno uderzających unijnych sankcji wobec Kremla, skuteczniejsze ich egzekwowanie i przedłużenie do stycznia 2023 roku. Moskwa musi nadal płacić wysoką cenę za swoją agresję – skomentowała decyzję KE przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen.
– Sankcje UE są surowe i uderzające. Nadal atakujemy osoby bliskie Putinowi i Kremlowi – oznajmił z kolei Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Josep Borrell.
Wyjątek dla biżuterii
Sankcje mają objąć m.in. zakaz importu rosyjskiego złota. Dziennikarze Politico zauważyli jednak, że w zapisach poczyniono pewien wyjątek. Spod sankcji wyłączono obrót rosyjską biżuterią.
"Zabrania się kupowania, importowania lub przekazywania, bezpośrednio lub pośrednio, złota, takiego jak wymienione w załączniku XXVI, jeżeli pochodzi ono z Rosji i zostało wywiezione z Rosji do Unii lub do państwa trzeciego" - głosi projekt sankcji.
W aneksie do projektu skrupulatnie wyliczono, w jakiej formie złota jego import jest zakazany (wymieniono m.in. złoto sproszkowane, monet czy surowego). W dokumencie nie ma jednak ani słowa o biżuterii, a to oznacza, że jej import będzie nadal dozwolony.
Należy zaznaczyć, że wartość eksportu rosyjskiego złota w 2020 roku wyniosła niemal 19 mld dolarów.
Nowy pakiet sankcji
Według komunikatu KE, nowy pakiet sankcji "w żaden sposób nie dotyczy handlu produktami rolnymi między krajami trzecimi a Rosją". Oprócz ograniczenia importu rosyjskiego złota, pakiet wzmacnia jednocześnie kontrolę eksportu w zakresie produktów podwójnego zastosowania i zaawansowanych technologii.
"Pakiet »Utrzymanie i dostosowanie« wyjaśnia szereg przepisów mających na celu zwiększenie pewności prawa dla operatorów i egzekwowania przepisów przez państwa członkowskie. Ponadto, dopasowuje sankcje UE do sankcji naszych sojuszników i partnerów, w szczególności w G7. Co ważne, pakiet potwierdza zdecydowane stanowisko Komisji w sprawie ochrony bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie" – czytamy w komunikacie.
Czytaj też:
Prof. Kucharczyk: Kreml zaciera ręce, bo widzi słabość NiemiecCzytaj też:
UE ogranicza pomoc dla Ukrainy. "Wystraszyła część krajów"