W czwartek Zbigniew Rau przedstawił w Sejmie Informację Ministra Spraw Zagranicznych o założeniach i kierunkach polskiej polityki zagranicznej. Przemówienie trwało trzy godziny i obejmowało zagadnienia dotyczące relacji Polski z wieloma państwami, a także z organizacjami międzynarodowymi takimi jak NATO i Unia Europejska. Mimo wagi tematu w ławach sejmowych zasiadło niewielu posłów.
Polska a Unia Europejska
Mówiąc o priorytetach w relacjach Polski z Unią Europejską, minister Rau podkreślił, że Warszawa zamierza realizować taką politykę, aby głos każdego państwa członkowskiego miał dokładnie takie samo znaczenie w Unii Europejskiej.
– Europa w większości składa się z państw małych i średnich, których cele są tak samo ważne, jak tych o największym potencjale demograficznym, ekonomicznym i politycznym. Dlatego polska w swojej polityce europejskiej dąży i dążyć będzie do modus operandi opartego na konsensusie wszystkich państw członkowskich, a nie na ustaleniach różnego rodzaju tandemów, pięciokątów, czterotaktów, trójkątów, a tym bardziej dyktatu najpotężniejszego państwa członkowskiego – powiedział.
Rau mówił między innymi o zagrożeniach dla równej pozycji państw członkowskich w Unii, płynących ze sposobu, w jaki obecnie podejmowane są w Brukseli decyzje. – Bez wątpienia największy deficyt wolności ujawnia coraz powszechniejsze podejmowanie decyzji w wyniku głosowania większościowego, które skutkuje narastającą nierównością członków wspólnoty – powiedział.
Dodał, że polski rząd sprzeciwia się niektórym działaniom instytucji europejskich. – Polska będzie dążyć do tego, by instytucje europejskie w swoim niepożądanym aktywizmie nie naruszały różnorodności państw członkowskich także, a raczej przede wszystkim, ich konstytucyjnej tożsamości – zaznaczył.
Szef MSZ: Główny imperatyw polityki zagranicznej
W jednym z wcześniejszych fragmentów wystąpienia Rau wskazał główny imperatyw polskiej polityki zagranicznej obecnego rządu.
– Doświadczamy dziś przełomowego momentu w historii Europy. Agresja rosyjska i prowadzona przez Ukrainę wojna obronna są zmaganiem o przyszłość Europy. O normy i wartości, wokół których będzie się organizować życie polityczne kontynentu, relacje transatlantyckie, a także będzie się tworzyć nowa architektura polityczna i bezpieczeństwa w Europie – powiedział w trakcie swojego przemówienia w Sejmie prof. Rau.
Minister przypomniał, że Polska jako jedyny członek NATO graniczy zarówno z Ukrainą, jak i z Rosją i Białorusią.
– Najbardziej fundamentalnym imperatywem polskiej polityki jest trwanie i przetrwanie Rzeczypospolitej w wolności i rozwoju. Jest to niezbędny warunek dla pomyślności wszystkich w kraju i zagranicą – powiedział szef MSZ.
Czytaj też:
"Kwestia dla nas fundamentalna". Prezydent zabrał głos po expose RauaCzytaj też:
Rau: Prowadzimy rozmowy o koncepcji ścisłej współpracy polityczno-wojskowej regionu z Ukrainą