Wariant 20I/484Qm powstał na bazie mutacji wariantu brytyjskiego koronawirusa i został dodany we Francji do listy czterech wariantów koronawirusa: brytyjskiej, południowoafrykańskiej, brazylijskiej i indyjskiej – informują władze medyczne.
W 8-tysięcznej dzielnicy Bordeaux, Bacalan, początkowo zidentyfikowano nową mutację koronawirusa w szkole, którą zamknięto na tydzień. Według dyrektora placówki rodziny zaraziły się "w kręgu prywatnym, przy posiłkach".
Nowy wariant zdiagnozowano u około 50 osób.
Władze przyspieszają szczepienia
Władze medyczne Francji określają wariant koronawirusa jako "budzący niepokój". Mutacja 484Q może być bardziej zaraźliwa – powiedział dyrektor generalny regionalnej agencji zdrowia w Nowej Akwitanii Benoit Elleboode, cytowany przez dziennik "Le Figaro".
W piątek przyspieszono masowe szczepienia oraz testy przesiewowe wśród mieszkańców dzielnicy Bacalan, którzy całymi rodzinami wzywani są telefonicznie na testy.
Według najnowszych danych, w całej Francji podano dotąd ponad 32,2 mln szczepionek przeciw COVID-19. Pierwszą dawką zaszczepiono 22 587 920 osób, natomiast drugą – 9 808 211 osób, co stanowi 14,6 proc. populacji. Rząd Francji zakłada, że do połowy czerwca przynajmniej pierwszą dawką uda się zaszczepić 30 milionów osób.
Inicjatywa Macrona
W ubiegły piątek prezydent Emmanuel Macron zainaugurował voucher o wartości 300 euro dla wszystkich 18-latków, aby zachęcić ich do korzystania z kultury i wesprzeć sektor w czasie pandemii COVID-19. Voucher można przeznaczyć na bilety (kino, koncert, przedstawienie, muzeum itp.), dobra kultury (książki, płyty itp.), na instrumenty lub sprzęt artystyczny lub na usługi cyfrowe (gry wideo, muzykę online, niektóre platformy, ebooki).
Czytaj też:
Polacy nie chcą AstraZeneki. Milion wolnych terminów na szczepienie