Do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła kolejna petycja z wnioskiem o ustanowienie zakazu palenia papierosów na balkonach w blokach i domach wielorodzinnych. Autorzy, których tożsamość pozostaje nieujawniona z powodu przepisów RODO, wskazali na liczne zagrożenia wynikające z braku takiego zakazu.
Bierne palenie, zaśmiecanie wspólnej przestrzeni, ryzyko pożaru
Jak przekazał portal "naTemat", głównym problemem jest narażanie sąsiadów na bierne palenie, gdy dym przedostaje się na ich balkony i do wnętrza mieszkań.
Ponadto zwrócono uwagę na problem wyrzucanych niedopałków, które lądują na balkonach niższych pięter lub na trawnikach pod blokiem. Wskazują, że jest to nie tylko zaśmiecanie wspólnej przestrzeni, ale także potencjalne ryzyko pożaru.
Wnioskodawcy apelują do minister Izabeli Leszczyny o podjęcie konkretnych działań legislacyjnych w tej sprawie.
Przypominają, że narażenie na toksyczne substancje zawarte w dymie papierosowym jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci, osób starszych i chorych. Aby uniknąć kontaktu z tymi substancjami, nie mogą oni pozostawiać u siebie otwartych okien.
Jeśli nie znajdzie błędów formalnych w petycji, to resort zdrowia musi się do niej ustosunkować w ciągu trzech miesięcy od daty wpływu.
Ministerstwo Sprawiedliwości o paleniu na balkonach
W marcu Ministerstwo Sprawiedliwości w odpowiedzi na interpelację poselską odniosło się do kwestii palenia papierosów na balkonach w budynkach wielorodzinnych. – Na gruncie ww. ustawy nie zostało spenalizowane palenie wyrobów tytoniowych na balkonach i tarasach – wyjaśnił wiceminister resortu Arkadiusz Myrcha. Mimo to, prawo do życia w środowisku wolnym od dymu jest chronione przez ustawę o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu.
Czytaj też:
Zawisza do Domańskiego: Macie środki, weźcie się do robotyCzytaj też:
Prezydent zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl