Musimy pomagać z głową
  • Wojciech GolonkaAutor:Wojciech Golonka

Musimy pomagać z głową

Dodano: 
Uchodźcy z Ukrainy na przejściu granicznym w Medyce
Uchodźcy z Ukrainy na przejściu granicznym w Medyce Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Wszystkie kursy jakiejkolwiek formy ratownictwa uczą, że ratownik w pierwszej kolejności powinien zadbać o własne bezpieczeństwo. Pomaganie naszym wschodnim sąsiadom nie może odbiegać od tej reguły.

Rosyjska agresja na Ukrainę wywołała w Polsce zrozumiałą burzę emocji, ta jednak bardzo szybko okazała się dla nas pewną psychologiczną pułapką, mogącą przesłaniać racjonalne myślenie. Oprócz słów potępienia agresji, ze strony dwóch głównych obozów politycznych w Polsce, rozpoczął się festiwal wzajemnych oskarżeń o ruski onucyzm, w którym na wszelki sposób, choćby absurdalny, doklejano przeciwnikom łatki agentów Putina współodpowiedzialnych za ten krwawy konflikt. I choć Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawy najwyraźniej nie wzięła na poważnie – nie zatrzymano przecież nikogo w Polsce za wywołanie wojny na Ukrainie – niemniej już na początku konfliktu wzbudzano falę wzajemnej, ochoczej nienawiści, która przelała się przez media i media społecznościowe.

Artykuł został opublikowany w 10/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także