W tym tygodniu mecz Polska-Szkocja. Kto zagra?

W tym tygodniu mecz Polska-Szkocja. Kto zagra?

Dodano: 
Czesław Michniewicz
Czesław Michniewicz Źródło: PAP
Ten mecz da nam odpowiedzi na kilka znaków zapytania przed finałem baraży do MŚ 2022 – podkreślał Czesław Michniewicz.

Polska reprezentacja rozpoczęła w poniedziałek zgrupowanie, podczas którego zmierzy się najpierw towarzysko ze Szkocją, później w finałach barażu ze Szwecją lub Czechami.

– Cieszę się, że zagramy i ten mecz da nam odpowiedź na kilka znaków zapytania na niektórych pozycjach – mówił selekcjoner reprezentacji Czesław Michniewicz podczas konferencji prasowej Łączy Nas Piłka, komentując zbliżające się spotkanie ze Szkotami.

twitter

Początkowo były inne plany

Starcie ze Szkotami nie było planowane od początku. 24 marca Polacy mieli zagrać półfinał barażowy o awans do mistrzostw świata z Rosją. Po wykluczeniu tej reprezentacji z rozgrywek, Biało–Czerwoni wygrali walkowerem. W tym samym dniu Szkoci mieli grać z reprezentacją Ukrainy.

Po decyzji FIFA o wykluczeniu Rosji, pojawiła się propozycja spotkania Polska–Szkocja. Będzie to mecz towarzyski. Drużyny spotkają się 24 marca w Glasgow. Dla selekcjonera polskiej drużyny spotkanie będzie debiutem w tej roli.

Rozpoczęło się zgrupowanie Biało–Czerwonych

Selekcjoner drużyny poinformował, że na zgrupowaniu zabraknie Macieja Rybusa i Karola Świderskiego. – Na drobny ból narzeka jeszcze Bartosz Salamon, ale wszystko powinno być w porządku – przekazał Michniewicz.

Trener zwrócił uwagę, że nie wiadomo czy Robert Lewandowski zagra w meczu towarzyskim. – Dzisiaj będę rozmawiał z wieloma zawodnikami. Ze Szkocją nie wszyscy muszą zagrać, ale dobrze byłoby, żeby wystąpili – mówił. Dodał, że starcie ze Szkocją rozwieje wiele wątpliwości. – Chcę wyciągnąć z tego spotkania jak najwięcej informacji, które pozwolą mi podjąć najlepsze decyzje we wtorek. Z drugiej strony to mecz reprezentacji i na pewno potraktujemy go z pełną powagą – przekonywał Michniewicz.

Taktyka Polaków

– Ze Szkocją zaczniemy systemem 3-4-3, z wysuniętym napastnikiem i być może dwiema "dziesiątkami" w drugiej linii – przekazał trener. Dodał, że mecz w Glasgow pozwoli sprawdzić różne warianty taktyczne.

– Pewne rzeczy, które będziemy próbować ze Szkotami, nie będziemy robić pod kątem Szwedów czy Czechów. Nie chcemy się odkrywać. Zachowamy na finał barażowy rzeczy, które zaczniemy trenować dopiero dzień po meczu w Glasgow – to może być np. inne ustawienie – podsumował Michniewicz.

Mecz finałowy o awans do MŚ w Katarze rozegra się 29 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie pomiędzy Polską a zwycięzcą pary Szwecja–Czechy.

Czytaj też:
RPO Ukrainy: Nasi obywatele są wykorzystywani jako "żywe tarcze"
Czytaj też:
Ukraina oskarża Rosję o terroryzm państwowy

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także