– Sojusz z USA jest silny, czynimy wszystko, aby budować amerykańskie przewodnictwo w zakresie bezpieczeństwa. Poprosiłem o przyspieszenie realizacji zamówień na sprzęt, aby wzmocnić nasze bezpieczeństwo – wskazał Andrzej Duda. Prezydent powiedział, że spotkanie bilateralne z Joe Bidenem przedłużyło się: – Rozmawialiśmy o sytuacji bezpieczeństwa Polski i Europy, o wspieraniu Ukrainy, współpracy militarnej pomiędzy Polską a USA.
Bezpieczeństwo i energetyka
Andrzej Duda przekazał, że Biden podkreślił, iż niezależnie od okoliczności, artykuł 5 traktatu o NATO wiąże i zapewnia wszystkim krajom bezpieczeństwo. Stany Zjednoczone to gwarantują.
Wśród tematów rozmowy prezydentów Polski i USA znalazła się też kwestia rozwijania energetyki atomowej. – To jest ważna, nowa formuła współpracy między Polską a USA (...). Żebyśmy przechodzili na jedyną energetykę de facto, którą możemy wykorzystywać biorąc pod uwagę nasze uwarunkowania, czyli energetykę atomową – powiedział Duda dodając, że atom jest przedmiotem rozmów Polski również z Francją.
Prezydent Polski powiedział też, że planowane przemówienia Joe Bidena an Placu Zamkowym będzie "ważne nie tylko dla nas, dla Europy Środkowej". – Przywódca USA podkreślał, że oczy Stanów Zjednoczonych są skierowane w stronę bezpieczeństwa całego świata – wskazał Andrzej Duda.
Podziękowania za pomoc uchodźcom
Prezydent podziękował wszystkim, którzy udzielają pomocy uchodźcom, poczynając od wolontariuszy, funkcjonariuszy różnych służb, przechodząc do przedstawicieli władz na każdym szczeblu – samorządowym i rządowym. Dziękował również żołnierzom, harcerzom, strażakom i wszystkim funkcjonariuszom oraz wszystkim Polakom przyjmującym uchodźców w swych domach.
– To jest dla nas niezwykle ważne i zapewniam państwa, że to jest doceniane nie tylko przez nas, tu, nie tylko przez naszych sąsiadów z Ukrainy, ale to jest doceniane także przez społeczność międzynarodową – podkreślił.
Czytaj też:
Biden spotkał się z delegacją z Ukrainy. "To wojna Rosji z wolnym światem"Czytaj też:
Joe Biden przybył na Stadion Narodowy. Powitał go premier