Kobiety jako "trofea wojenne". Ksiądz zbiera świadectwa rosyjskich zbrodni

Kobiety jako "trofea wojenne". Ksiądz zbiera świadectwa rosyjskich zbrodni

Dodano: 
Uchodźcy z Ukrainy
Uchodźcy z Ukrainy Źródło: PAP / DUMITRU DORU
Francuski ksiądz katolicki Patrick Desbois zbiera świadectwa rosyjskich zbrodni wojennych, popełnionych na Ukrainie. Duchowny jest koordynatorem naukowym Centrum Pamięci Holokaustu w Babim Jarze na przedmieściach Kijowa.

Wcześniej ks. Patrick Desbois zgromadził 700 świadectw dotyczących wymordowania 1,5 miliona Żydów na Ukrainie w czasie II wojny światowej. Z kolei w 2015 roku zbierał dowody ludobójstwa jezydów, jakiego dopuściło się w Iraku tzw. Państwo Islamskie.

Praca ks. Desbois na Ukrainie

Tym razem ks. Desbois gromadzi świadectwa dotyczące zbrodni popełnianych w czasie agresji rosyjskiej na Ukrainę. – Z udziałem tłumacza, na Zoomie, ludzie godzą się mówić z odkrytą twarzą, podając swą datę urodzenia, prawdziwą tożsamość, numer telefonu, adres e-mail. Są to więc osoby, które naprawdę chcą dać świadectwo, aby rosyjscy snajperzy i mordercy zostali osądzeni – wyjaśnia kapłan.

Zauważa, że na terytorium Ukrainy jest dziś „wiele Buczy”, a ta znana w świecie została ujawniona, gdyż media mogły pokazać groby zamordowanych. Ale „takie same sceny zbrodni powtarzają się niemal wszędzie”.

Świadectwa zebrane przez ks. Desbois i jego ekipę mrożą krew w żyłach – podkreśla dziennikarz Thomas Cauchebrais z katolickiej rozgłośni RCF Anjou, który rozmawiał z duchownym.

Morderstwa i gwałty na cywilach

Jedno z nich dotyczy ukraińskiej rodziny z trojgiem dzieci, która usiłowała uciec samochodem przed rosyjskim bombardowaniem. Bez żadnego powodu natury militarnej Rosjanie zaczęli do nich strzelać. Gdy matka zorientowała się, że kula przeszyła ciało jej trzyletniego dziecka i zobaczyła, że 15-letni syn też jest martwy, uciekła z samochodu z trzecim dzieckiem. Mąż był zbyt poważnie ranny, by im towarzyszyć.

Inna osoba opowiedziała o 15-letniej dziewczynie, którą zgwałciła grupa 10 młodych żołnierzy rosyjskich, czekających na skierowanie do walki. Strzelali do jej matki, każąc kobiecie patrzeć na zbiorowy gwałt na córce. Zdaniem ks. Desbois żołnierze ci traktują dziewczęta i młode kobiety jako „trofea wojenne”.

Celem zbierania tych świadectw jest „powiedzenie prawdy”, co jest tym bardziej istotne, że – jak ironicznie zauważa duchowny – „dzielna ekipa Putina codziennie zaprzecza temu, co robi”. Ks. Desbois ma nadzieję, że świadectwa te posłużą do wymierzenia sprawiedliwości sprawcom tych zbrodni przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze.

Czytaj też:
"Myślę, że zatrzymamy się na granicy z Polską". Wiceszef Dumy mówi o "armii czasu pokoju"
Czytaj też:
Ukraina: Rosjanie zrzucili bombę na szkołę. Zginęło 60 osób

Źródło: KAI
Czytaj także