Dyrektor Generalny ds. Handlu Zagranicznego Indii wydał oświadczenie zakazujące eksportu pszenicy ze skutkiem natychmiastowym. Nowe, restrykcyjne przepisy mają tylko dwa wyjątki: w przypadku, gdy zostały już wystawione nieodwołalne akredytywy lub jeśli rząd Indii udzieli zezwoleń na eksport do krajów, które polegają na pszenicy w celu zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego.
Indie są drugim co do wielkości producentem pszenicy na świecie. Zdecydowana większość produkcji jest spożywana w kraju.
Rząd wskazał, że powodem zmiany polityki eksportowej są rosnące ceny pszenicy i potrzeba ochrony bezpieczeństwa żywnościowego w Indiach i sąsiednich wrażliwych krajach.
Według Gro Intelligence, firmy zajmującej się analizą danych rolniczych, Ukraina i Rosja razem odpowiadają za około 14 proc. światowej produkcji pszenicy.
Eksport pszenicy z regionu Morza Czarnego gwałtownie spadł od czasu, gdy Rosja najechała Ukrainę pod koniec lutego. Inwazja zmusiła globalnych nabywców pszenicy do zwrócenia się do Indii w celu złagodzenia niedoborów dostaw.
Groźba głodu
Według Departamentu Rolnictwa USA Ukraina jest jednym z pięciu największych światowych eksporterów różnych kluczowych produktów rolnych, w tym kukurydzy, pszenicy i jęczmienia. Jest również wiodącym eksporterem zarówno oleju słonecznikowego, jak i śruty.
Ministerstwo Obrony Ukrainy szacuje, że od czasu rosyjskiej inwazji skradziono i wywieziono z Ukrainy co najmniej 400 tys. ton zboża.
W ocenie ministra rolnictwa Mykoli Solskiego zapasy przechowywane w ukraińskich magazynach wystarczą na wyżywienie społeczeństwa nawet przez 10 lat. Ukraina konsumuje rocznie od 5 do 7 mln ton zbóż, a w magazynach jest 20 mln ton. Kolejne 30 mln ton jest przewidywane z obecnych zbiorów.
Czytaj też:
"Szczególnie odrażająca forma wojny". Niemiecki minister oskarża RosjęCzytaj też:
Szef francuskiego MSZ ostrzega: Wojna na Ukrainie będzie długaCzytaj też:
Globalny sojusz walczący z niedoborem żywności. Niemcy mają plan