Największa wymiana jeńców. Członkowie Pułku Azow uwolnieni

Największa wymiana jeńców. Członkowie Pułku Azow uwolnieni

Dodano: 
Emblemat pułku "Azow"
Emblemat pułku "Azow" Źródło: PAP/EPA / Andrzej Lange
Strona ukraińska poinformowała o największej od początku wojny wymianie jeńców. Rosjanie zwolnili 144 wziętych do niewoli żołnierzy, w tym aż 95 z Azowstalu.

Informację przekazał w środę na Telegramie Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

Żołnierze Pułku Azow uwolnieni

Wskazano, że wśród uwolnionych żołnierzy jest wielu obrońców ostatniego bastionu, który bronił się w Mariupolu, czyli zakładów Azowstal, w tym ponad 40 z Pułku Azow.

„Nastąpiła kolejna wymiana jeńców, dzięki której do domu wróciło 144 ukraińskich obrońców. To największa wymiana od początku inwazji rosyjskiej na pełną skalę. Spośród 144 pojmanych 95 to obrońcy Azowstalu. Wśród nich jest 43 żołnierzy Pułku Azow” – przekazał Główny Zarząd ukraińskiego resortu obrony.

Wśród wypuszczonych jest 59 żołnierzy Gwardii Narodowej, 30 marynarzy, 28 żołnierzy armii ukraińskiej, 17 członków Państwowej Straży Granicznej Ukrainy, dziewięciu przedstawicieli Obrony terytorialnej i jeden policjant.

Siewierodoinieck zajęty, broni się Lisiczańsk

Złe wieści cały czas napływają z Ługańska. Siły rosyjskie konsekwentnie wypychają armię ukraińską z terenów obwodu.

25 czerwca mer Ołeksandr Striuk przekazał, że Siewierodonieck został zajęty przez armię rosyjską. Zaznaczył, że mieszkańców czeka teraz bardzo trudny okres. Strona ukraińska przekazała, że nieprzyjaciel zajął też część mniejszych pobliskich miejscowości.

– Miasto jest już całkowicie pod okupacją Federacji Rosyjskiej. Rosjanie próbują już zaprowadzać w nim swoje porządki – oznajmił Striuk w rozmowie z ukraińską telewizją.

Obecnie polem walki jest miasto Lisiczańak, sąsiadujące z Siewierodonieckiem. Sytuacja Ukraińców jest już bardzo trudna. W mieście pozostaje ok. 15 tys. cywilów. Przed wojną miasto liczyło 100-tys. mieszkańców.

Czytaj też:
Szczyt NATO. Biden dziękuje Erdoganowi
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Mentzen: Musimy zmierzyć się z rzeczywistością

Źródło: wprost.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także