W rozmowie z portalem i.pl, która została opublikowana w niedzielę, 30 października, Müller zwrócił uwagę na istotną współpracę polsko-amerykańską. Jego zdaniem, sojusz w obszarze bezpieczeństwa "jest niezwykle ważny".
Elektrownia jądrowa w Polsce
Przypomnijmy, że w ostatni piątek, 28 października premier Mateusz Morawiecki poinformował w mediach społecznościowych, kto wybuduje pierwszą elektrownię atomową w Polsce. Będzie to amerykańska firma Westinghouse. Zgodnie z zapowiedzią szefa rządu, w najbliższą środę, 2 listopada Rada Ministrów podejmie w tej sprawie stosowną uchwałę.
– Zespół negocjacyjny uznał, że jest to najbardziej optymalna oferta. W takich sytuacjach ocenia się technologię, koszty wykonania, terminy, mechanizmy finansowania itd. Suma ocen poszczególnych składników zdecydowała, że wygrała oferta amerykańska – powiedział Piotr Müller w rozmowie z i.pl.
– Na ten moment pewne jest, że pierwszą elektrownię jądrową wybudujemy we współpracy z amerykańską firmą Westinghouse. Jesteśmy otwarci na oferty w kolejnych projektach, które mogą być realizowane w Polsce. Temat współpracy z innymi krajami nie jest zamknięty, ponieważ w naszym kraju planujemy budowę kilku elektrowni – podkreślił rzecznik prasowy rządu Zjednoczonej Prawicy.
Pierwszy taki obiekt
Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce stanie w Lubiatowie, wsi w północnej Polsce, położonej w województwie pomorskim, w powiecie wejherowskim, w gminie Choczewo.
O amerykańskiej ofercie dotyczącej budowy w Polsce reaktorów jądrowych media informowały już we wrześniu tego roku. Szczegóły współpracy polsko-amerykańskiej mieli ustalić w trakcie wizyty w Waszyngtonie wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, którzy spotkali się z sekretarz USA do spraw energii Jenniferem Granholmem.
Czytaj też:
Miller: Jeżeli nic się nie zmieni, to nasz kraj będzie miał bardzo poważne problemyCzytaj też:
Elektrownia atomowa w Polsce. Warzecha: Możemy mieć na karku Komisję Europejską