Premier: Namawiam koalicjantów, żeby dali sobie spokój z drugorzędnymi problemami

Premier: Namawiam koalicjantów, żeby dali sobie spokój z drugorzędnymi problemami

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Namawiam naszych koalicjantów, żeby dali sobie spokój z jakimiś drugorzędnymi problemami – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

W poniedziałek, 2 stycznia Mateusz Morawiecki wystąpił w specjalnym wydaniu sesji pytań i odpowiedzi. Q&A transmitowane było na oficjalnym profilu premiera na portalu społecznościowym Facebook. Internauci zadawali szefowi polskiego rządu pytania dotyczące bieżących wydarzeń społeczno-politycznych. Polityk zachęcał użytkowników do formułowania "jak najtrudniejszych pytań".

facebook

Spór w koalicji rządzącej

Podczas poniedziałkowego Q&A Mateusz Morawiecki odniósł się do sporu między Prawem i Sprawiedliwością i Solidarną Polską w sprawie środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Przypomnijmy, że minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro nieustannie przekonuje, że pieniądze z KPO są w rzeczywistości "gigantyczną pożyczką", którą Polska będzie musiała spłacać przez dekady. Inni politycy Solidarnej Polski mówią nawet o "kredycie, który ma cechy lichwy".

– Wszystkie środki zewnętrzne bardzo pomagają w rozwoju. Zwłaszcza, jeżeli jest to tani pieniądz czy pieniądz w postaci grantów. Dlatego namawiam naszych koalicjantów, żeby dali sobie spokój z jakimiś drugorzędnymi problemami, ponieważ prawdziwy wróg jest dzisiaj na Wschodzie. To Rosja chce nas pozbawić suwerenności i niepodległości – powiedział premier.

– Powinniśmy jak najszybciej dojść do kompromisu. Mam nadzieję, że parlament przyjmie ustawę autorstwa pana ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęka i pójdziemy do przodu, patrząc na to, co jest najlepsze dla polskiego rozwoju – dodał.

– Widziałem, oczywiście, różnego rodzaju analizy socjologiczne i badania, z których wynika, że rząd PiS miałby wręcz więcej poparcia, gdybyśmy byli osobno, a nie razem z Solidarną Polską, ale przyznam szczerze, że przede wszystkim decyduje arytmetyka sejmowa, wspólny program, który w 80 proc. jest podzielany przez obie formacje polityczne należące do Zjednoczonej Prawicy – stwierdził polityk, dopytywany, czy w 2023 roku PiS i Solidarna Polska stworzą wspólną listę wyborczą.

Rząd uległy w stosunku do Unii?

– Dlaczego rząd jest tak uległy w stosunku do Unii Europejskiej? – zapytał szefa rządu jeden z użytkowników Facebooka.

– My nie tylko nie jesteśmy ulegli. To nasi poprzednicy dawali klepać się po plecach i przyjmowali wszystko. (...) Wraz z "kamieniami milowymi" niczego nie oddajemy, a wręcz przeciwnie. Twardo negocjowaliśmy w sprawie kompromisu z Komisją Europejską – odpowiedział Morawiecki i zaznaczył, iż "kamienie milowe", często bardziej obszerne, mają także inne państwa, np. Włochy, Portugalia czy Rumunia.

Czytaj też:
"Szanowna pani z TVN...". Spięcie Morawieckiego z dziennikarką
Czytaj też:
Mocny wpis Szydło. Media: Wbija szpilę Morawieckiemu

Źródło: Facebook
Czytaj także