W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej związku czytamy, że 2 sierpnia tego roku Lesław Piszewski oraz przewodnicząca warszawskiej gminy żydowskiej Anna Chipczyńska wystosowali do prezesa PiS list, prosząc o spotkanie, by omówić m.in. kwestię narastającego w Polsce antysemityzmu.
„Obaj reprezentanci ZGWŻ podziękowali prezesowi Kaczyńskiemu za stałe poparcie, jakiego rząd jego partii udziela na arenie międzynarodowej Izraelowi, i za osobiste wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego w tej kwestii. Przekazali mu także w prezencie kopię oświadczenia rabinów polskich z 2 września 1939r., wzywającego Żydów do wspólnej obrony zagrożonej ojczyzny”
– czytamy w komunikacie.
Tematem rozmowy przedstawicieli ZGWŻ z prezesem PiS były m.in. kwestie bezpieczeństwa społeczności i obiektów żydowskich oraz narastający w Polsce klimatu nietolerancji, obejmujący rozmaite mniejszości, w tym Żydów. "Wyrazili (przedstawiciele ZGWŻ – red.) też oburzenie rasistowskimi hasłami wznoszonymi podczas tegorocznego Marszu Niepodległości w Warszawie. Prezes Kaczyński stwierdził, że także on jest tym hasłom stanowczo przeciwny" – brzmi fragment oświadczenia.
"Rozmawiano także o trudnej sytuacji wielu cmentarzy żydowskich w Polsce. W tym kontekście poruszono zwłaszcza sprawę starego cmentarza żydowskiego w Kaliszu, gdzie władze samorządowe wycofały się z wcześniejszego porozumienia o jego ochronie. Prezes Kaczyński zapowiedział, że zainteresuje się sprawą" – napisano.
ZGWŻ podkreśla, że "spotkanie upłynęło w konstruktywnej atmosferze", a rozmowa z prezesem PiS była "szczera i otwarta".