Z Bliskiego Wschodu napływają kolejne doniesienia o wymianie ognia między armią izraelską a libańskim Hezbollahem na pograniczu izraelsko-libańskim. Hezbollach wprawdzie nie włączył się w wojnę przeciwko Izraelowi po stronie Hamasu, ale związał część tamtejszych sił poprzez swoją obecność oraz nękanie ostrzałem terenów przygranicznych po rozpoczęciu walk między Izraelem a brygadami Qassam (zbrojne ramię Hamasu) 7 października.
Wymiana ognia Hezbollahu z Izraelem
W sobotę wieczorem siły zbrojne Izraela ostrzelały pozycje Hezbollahu w południowym Libanie, skąd wystrzelono pocisk przeciwlotniczy w kierunku izraelskiego drona. Pocisk został zestrzelony, dron nie został uszkodzony, przekazał rzecznik IDF. Wymiana ognia na pograniczu izraelsko-libańskim trwa niemal od początku wojny Izraela z Hamasem.
Strona izraelska potwierdziła, że przeprowadziła uderzenia lotnictwa na pozycje Hezbollahu w południowym Libanie w odpowiedzi na ataki rakietowe na północny Izrael. W trakcie walk trzech izraelskich żołnierzy zostało odniosło rany.
Hezbollah podał z kolei, że podczas sobotniej wymiany ognia z siłami Izraela zginęło czterech bojowników. Według danych terrorystów łącznie zabitych zostało co najmniej 17 członków członków ugrupowania.
Przypomnijmy, że Hezbollah jest najpotężniejszą siłą militarną Libanu w praktyce zarządzającą tym obszarem. Dysponuje rakietami, które mogą uderzyć nawet głęboko w terytorium Izraela. Hezbollach funkcjonuje przy wsparciu finansowym Iranu.
Ewakuacja na północy
Ministerstwo obrony Izraela wydało w piątek nakaz ewakuacji położonego o kilometr od libańskiej granicy dwudziestotysięcznego miasta Kiryat Shmona. To właśnie tym rejonie dochodzi do wymiany ognia między siłami izraelskimi a Hezbollachem.
Jak przekazała amerykańska agencja prasowa Reutes, tamtejsi mieszkańcy będą przeniesieni w głąb kraju, do przygotowanych przez władze miejsc.
Przypomnijmy, że już w poniedziałek, po pierwszym ostrzale z Libanu, władze Izraela zapowiedziały ewakuację 20 osad i miasteczek położonych bliżej niż dwa kilometry od granicy.
Czytaj też:
Szczyt UE i USA. Oświadczenie w sprawie sytuacji na Bliskim WschodzieCzytaj też:
Kto strzelił w szpital w Strefie Gazy? Wywiad Francji komentuje