Sejm przegłosował powołanie komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. "Za" głosowali wszyscy posłowie obecni na sali, wśród nich parlamentarzyści PiS.
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych zajmie się niezrealizowanymi planami Prawa i Sprawiedliwości dot. przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r. w drodze głosowania korespondencyjnego. Na ten cel zmarnowano 70 mln zł. PiS przekonuje, że głosowanie nie odbyło się z winy m.in. samorządowców PO, którzy torpedowali te plany.
Sasin: Trzeba obalić nieprawdy
Były szef MAP Jacek Sasin zapewniał w RMF FM, że Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe na zmierzenie się z tematem. Jak tłumaczył, wokół kwestii "narosło tak wiele nieprawd, że być może komisja będzie dobrym forum, żeby te nieprawdy obalić". –Mamy do czynienia z pewną opowieścią, która ma niewiele wspólnego z rzeczywistością – przekonywał.
Jacek Sasin przypomniał, że sprawa wyborów korespondencyjnych jest rozstrzygnięta przez sąd, o czym – jego zdaniem – zapominają politycy większości sejmowej. – Była badana przez Najwyższą Izbę Kontroli, prezesa Banasia, którego chyba nikt nie podejrzewa o sympatię do mnie czy Prawa i Sprawiedliwości. Prezes Banaś na siłę próbował postawić zarzuty, postawił te zarzuty, skierował to do prokuratury. Prokuratura dwukrotnie tę kwestię umorzyła – wyjaśniał poseł PiS.
– Niezawisły sąd, kierowany przez sędziego o sympatiach zupełnie innych niż do Prawa i Sprawiedliwości, potwierdził prawidłowość tego umorzenia. Prawnie sprawa jest zamknięta – dodał.
"Nie mam nic do ukrycia"
– Słyszałem wypowiedź pana Gramatyki (Michał Gramatyka, poseł Polski 2050 – przyp. red.), który sformułował tezę, że na pewno się jakiś paragraf znajdzie na Sasina. To są dobre, stalinowskie wzorce, kiedy mówiono: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie – wskazał były wicepremier Jacek Sasin, odnosząc się do zapowiedzi rozliczenia polityków Prawa i Sprawiedliwości przez większość sejmową.
– Jestem gotów do tego, żeby na każde pytanie odpowiedzieć. Nie mam nic do ukrycia – zadeklarował.
Czytaj też:
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych. "Na pewno dojdzie do takiej konfrontacji"Czytaj też:
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych. Bochenek ujawnił nazwiska kandydatów PiS