Zdaniem premiera Węgier, jeśli Donald Trump ponownie zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych, wojna rosyjsko-ukraińska zakończy się.
Viktor Orban zapowiedział, że w przyszłym tygodniu uda się na Florydę, aby spotkać się z Trumpem. Orbán potwierdził także swoje stanowisko, że dla całego świata, a zwłaszcza dla Węgier, ważne jest zatrzymanie wojny, która "szaleje w pobliżu”.
– Na Ukrainie mieszkają także Węgrzy, kilku z nich zginęło podczas działań wojennych. Potrzebujemy pokoju tak szybko, jak to możliwe. Jest to w interesie całego świata. Jeśli ktoś jest Węgrem, jest także Europejczykiem – powiedział Orban na forum dyplomatycznym w Antalyi.
Szef węgierskiego rządu zauważył też, że silny amerykański prezydent może powstrzymać wojnę. Zdaniem Orbana, jeśli Trump ponownie zostanie prezydentem USA, wojna rosyjsko-ukraińska zakończy się, a konflikt izraelski będzie mógł zostać szybciej rozwiązany.
"Plan Trumpa"
Niedawno media opisywały sposób, w jaki Donald Trump chce zakończyć wojnę na Ukrainie. Według relacji jednego z doradców polityka, jeśli Trump ponownie zostanie prezydentem USA, zamierza szantażować Ukrainę poprzez wstrzymanie amerykańskiej pomocy wojskowej, aby zmusić Kijów do rozpoczęcia rozmów pokojowych z Moskwą. Równocześnie polityk planuje zmusić Rosję do zrobienia tego samego, grożąc zwiększeniem dostaw broni na Ukrainę.
Kolejnym elementem ma być zaostrzenie sankcji na bank centralny Rosji. Doradcy Trumpa Larry Kudlow i Robert O'Brien wielokrotnie publicznie wskazywali na konieczność podjęcia takiej decyzji.
Jednocześnie źródła zapewniają, że obecnie ekipa Trumpa nie prowadzi na ten temat żadnych negocjacji z mediatorami rosyjskimi ani ukraińskimi. Tłumaczą to normami prawa amerykańskiego, które zabraniają osobom prywatnym prowadzenia negocjacji w imieniu rządu.
Czytaj też:
Orbanowi puściły nerwy. Po pytaniu od TVP nie wytrzymałCzytaj też:
Orban do Tuska: Nie wiem, czy wszystko jest takie, jak kiedyś