Ustawa zakłada wprowadzenie od 1 października 2024 r. dla pracujących rodziców dzieci w wieku od 12. do ukończenia 35. miesiąca życia następujących świadczeń: tzw. babciowego, dofinansowania do żłobka i świadczenia dla rodzica opiekującego się dzieckiem.
"Aktywny rodzic"
Regulacja skierowana jest do aktywnych zawodowo rodziców dziecka w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Świadczenie będzie przysługiwało bez względu na osiągane dochody, a podstawową przesłanką warunkującą prawo do tego świadczenia będzie aktywność zawodowa osób, które się o nie będą ubiegać. Świadczenie będzie przysługiwało w wysokości 1,5 tys. zł miesięcznie na każde dziecko, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością kwota ta będzie powiększona do 1,9 tys. zł.
W ramach opcji "aktywni w pracy" rodzice pracujący zawodowo będą mogli zawrzeć z nianią, dziadkiem lub inną osobą sprawującą opiekę nad dzieckiem umowę uaktywniającą. W takim przypadku z budżetu państwa zostaną sfinansowane składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne za osobę sprawującą opiekę nad dzieckiem od 50 proc. minimalnego wynagrodzenia.
Kolejna opcja programu "Aktywny rodzic" to świadczenie "aktywnie w żłobku", skierowane do tych rodziców, którzy zdecydują się posłać swoje dziecko do żłobka. Ma zastąpić obecne dofinansowanie w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt w instytucjach opieki nad dziećmi w wieku do lat 3. Świadczenie będzie kierowane do rodziców dzieci, które korzystają ze żłobka, klubu dziecięcego albo dziennego opiekuna.
Rodzice, którzy zrezygnują z pracy i zechcą samodzielnie opiekować się dziećmi będą mogli się ubiegać o świadczenie "aktywnie w domu", które będzie przysługiwało na każde dziecko w rodzinie w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, i będzie wypłacane w wysokości 500 zł miesięcznie niezależnie od poziomu dochodu osiąganego przez rodzica. Aktywność zawodowa rodziców w tym wypadku nie będzie brana pod uwagę. Wybór jednego z tych świadczeń będzie zależny wyłącznie od decyzji rodzica.
Czytaj też:
Prezydent wygłosił orędzie. "Europa jest w kluczowym momencie"Czytaj też:
Tusk odwołał Janeczka. Jest ruch prokuratora