We wtorek w Waszyngtonie rozpoczął się szczyt NATO. Państwa członkowskie uczciły 75. rocznicę powstania Sojuszu Północnoatlantyckiego. Głównym tematem rozmów jest jednak wojna rosyjsko-ukraińska oraz dalsze sposoby pomocy dla Kijowa. Polskę reprezentować będzie prezydent Andrzej Duda, a wraz z nim wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Będąc już w stolicy Stanów Zjednoczonych prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu dla TVN24. Rozmowa nie spodobała się jednak Donaldowi Tuskowi, który postanowił skrytykować prezydenta.
"Pojechać do Waszyngtonu na szczyt NATO, żeby napluć w telewizyjnym wywiadzie na polski rząd i zapowiedzieć kolejne veta. Nie na tym polega misja prezydenta. Wstyd" – napisał Tusk na swoim koncie w serwisie X.
Co powiedział prezydent
W trakcie wywiadu prezydent zapewniał, że w "100 procentach" przedstawi stanowisko polskiego rządu na szczyt NATO. Podkreślał również, że w kwestiach bezpieczeństwa jest otwarty na współpracę z rządem.
Wpis Tuska odnosił się zatem najprawdopodobniej do zapowiedzi Dudy, że nie podpisze ustawy w sprawie dekryminalizacji pomocnictwa w aborcji do 12. tygodnia ciąży oraz do innej wypowiedzi prezydenta, która padła na antenie Telewizji Republika.
– Dochodzi do drastycznego łamania prawa i konstytucji w ciągu ostatniego pół roku. Doszło do napaści na TVP, niemal zbrojnego zajęcia, doszło do ataku na prokuraturę, próby usunięcia siłą Prokuratora Krajowego, na to miejsce – łamiąc wszelkie procedury prawne – wstawiono tzw. prokuratora krajowego. Mamy de facto do czynienia z tzw. prokuratorem krajowym, który każdym swoim działaniem łamie prawo, bo jest ustanowiony w sposób nielegalny. Nawet Naczelna Rada Adwokacka odmówiła udziały w procedurze niby-konkursowej na tego PK, jasno i wyraźnie stwierdzając, że to działanie nielegalne i wbrew przepisom ustawy. Pominięto prezydenta w jego kompetencjach. Mamy do czynienia z czystym i oczywistym bezprawiem – powiedział Andrzej Duda.
Czytaj też:
Plan Tuska bez akceptacji Scholza. Nie będzie pieniędzy z UECzytaj też:
Tusk zwołał "okrągły stół". "Nie ma konfliktu interesów"